Chrzanów
Pijany kierowca stracił samochód
![Pijany kierowca stracił samochód](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2024/07/23/50328_1721724192_63028300.jpg)
W poniedziałek wieczorem na parkingu przy ul. Szpitalnej doszło do kolizji.
- Na miejscu funkcjonariusze wysłuchali wersji wydarzeń przedstawionej przez 30-letniego kierowcy skody oraz 34-letniego kierowcy opla. Żaden z nich nie poczuwał się do winy - relacjonuje Iwona Szelichiewicz rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie.
Okazało się jednak, że 34-latek jest pijany. Alkotest wykazał 1,9 promila alkoholu.
Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, a jego opel został odholowany.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami sąd orzeka przepadek pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę, gdy zawartość alkoholu we krwi kierowcy przekracza 1,5 promila - podkreśla Iwona Szelichiewicz.
Dochodzenie dotyczące pijanego kierowcy prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat oraz wysoka grzywna.
Policja przypomina, że nawet niewielka dawka alkoholu lub środka działającego podobnie ma wpływ na koncentrację kierowcy, co zwiększa ryzyko wypadku. Prowadzenie pod wpływem alkoholu lub takiego środka prowadzi do problemów z koordynacją ruchową, spowolnieniem reakcji, a nawet utratą kontaktu z rzeczywistością.
Komentarze
12 komentarzy
Ot, ciekawostka; https://www.youtube.com/shorts/4E1osZUbyhc
Uśmiechnieta Koalicja coś czytałem,że chce obniżyć poziom alkoholu we krwi do 0,5‰ gdzie będzie za taką wartość kara konfiskaty samochodu,co w porównaniu z innymi europejskimi krajami będzie czysty totalitaryzm.............
Przedmówcy typu rhcp, Promil czy krakowiak, rozumiem, że dawno daliście się dobrowolnie wykastrować, bo potencjalne narzędzia do gwałtu i pedofilii chyba kiedyś mieliście ? Choć wątpię.
Konfiskata samochodu po jeździe pod wpływem jest jakimś rozwiązaniem a zdaje się dla Policji to kolejny "papierkowy" i logistyczny problem. Łopata, grabki i miotła. Ubrać w kamizelkę z napisem "jeździłem po alkoholu" i określić ilość godzin w roku prac społecznych a potem 5, 7, 10 lat prac na rzecz społeczności lokalnej!
@Antoninka, statystycznie żeby być stratnym na tym procederze, to by trzeba zabierać tylko samochody kosztujące w okolicy 1000 zł. W Polsce już dawno nie widziałem takiego samochodu. Poza tym, pomysł wydaje się dobry. Jak się w praniu okaże, że jest inaczej, to się coś innego wymyśli za parę lat. Próbować walczyć z patologią trzeba.
Bardzo dobrze...to jedyny bat dla "morderców w samochodach"...
Aha, czyli nie łapmy pijaków nie zabierajmy im samochodów, które w ich rękach są jeżdżącą, odbezpieczoną bronią. Bo kosztuje. To w ogóle zrezygnujmy z policji, edukacji, leczenia. Przecież to kosztuje.
Dodam jeszcze, że nie każdy złom znajdzie amatora, nie każdego grata uda się spieniężyć.
@Wochu - wszystko się zgadza, przepadek pojazdu stanowi dotkliwą karę dla kierowcy, jednak z tym skonfiskowanym samochodem trzeba coś zdobić, najpierw lawetą na parking, potem wielodniowe miejsce parkingowe z dozorem, organizacja przetargu i wreszcie sprzedaż. Taka procedura rodzi koszty i zysk w postaci dochodu ze sprzedaży. Myślę sobie, że koszty zostaną wyrównane z podatków Kowalskich, nie wiem tylko do kogo kasa ze sprzedaży trafi. No i co w przypadku, jeżeli wartość samochodu będzie złomowa, kto wyrówna wszelkie koszty organizacyjne związane z realizacją obowiązujących przepisów.
@Antoninka, przepadek pojazdu pijanego kierowcy z założenia nie może być przychodem budżetowym. To ma być kara dla niedoszłych morderców za kłókiem. No i parkowanie na parkingu policyjnym nie generuje takich kosztów, jakie policja nakłada na parkujących tam. I tak, za karanie przestępców społeczeństwo musi płacić - więzienia, z tego co wiem, utrzymywane są z budżetu.
@Elka2 - trudno stwierdzić, który kierowca czym się poruszał, który samochód skonfiskowali, a który został odholowany, trudno również ustalić, któryż to kierowca był pod wpływem alkoholu, sąd będzie miał zagwozdkę, wszak to był poważny karambol, trudny do ogarnięcia. A jeżeli mowa o konfiskacie, to warto zamieścić informację, jak wiekowy był pojazd i czy aby koszt holowania, naprawy i parkowania na policyjnym parkingu, nie przekroczy jego wartości. No cóż, podatnik udźwignie każde obciążenie finansowe.
To w końcu jaki samochód zabrano 34-latkowi, bo z treści artykułu wynika, że opla, a podpis pod zdjęciem jest, że skodę???