Alwernia
Pani Beata chce być burmistrzem
Przybywa chętnych na stanowisko burmistrza Alwerni w kadencji 2018-2022. Do walki z urzędującym Tomaszem Siemkiem szykują się w jesiennych wyborach samorządowych dwie kobiety i jeden mężczyzna.
Ostatnio Beata Nadzieja-Szpila z Regulic postanowiła spróbować swoich sił. Jest kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w Alwerni, czyli podwładną Siemka.
Ze swoimi zamiarami nosiła się co najmniej od kilku miesięcy, ale dopiero teraz podała do publicznej wiadomości, że che być burmistrzem gminy Alwernia. Wystartuje ze swojego, bezpartyjnego komitetu.
Pozostali kandydaci to radna gminna Krystyna Wojtoń z Okleśnej (Prawo i Sprawiedliwość) oraz radny powiatowy i pracownik Urzędu Miejskiego w Alwerni - Krzysztof Kurzański z Kwaczały (Platforma Obywatelska).
Komentarze
13 komentarzy
I co wy ... wiecie o kandydowaniu! ;) Zburzyć system i postawić od nowa! :) Organizacja eventów, zlecenia napraw dróg, chodników itd. za każdej kadencji było i będzie jako podstawa. Ktoś musi zasiąść na tym stołu żeby lud miał na kogo szczekać jak coś się w Gminie nagle posypie lub czegoś zabraknie.
Może sobie chcieć...
Czy potrzebujemy w gminie kolejnego artysty skoro jeden już zawiódł?Widać żę nie chodzi o dobro gminy,tu liczy się tylko KASA KASA KASA !!!
Tak, super mamy aktora i rajdowego rowerzystę a możemy mieć śpiewaczkę i podróżniczkę. Towarzystwo wzajemnej adoracji w tym urzędzie, mało pracy tylko walka o stołki. Tak właśnie działa burmistrz i niektórzy urzędnicy. Nagle objawili się społecznicy w śpiewaniu i graniu na scenie. Gmino nasza , dokąd podążasz???
Napisz komentarz...Zacznijmy od tego, że obecny burmistrz jest tak samo marnym aktorem, jak i burmistrzem! Coś tam obiecywał w kampanii, pchany przez pana Stodolskiego na fotel szefa gminy, ale powiedzmy sobie szczerze: trzeba mierzyć siły na zamiary. Niestety pan Siemek zrobił dla gminy tyle przez cztery lata, że jeżeli by miał honor to przyszedłby do pana Dulowskiego i powiedział: gmina straciła cztery lata, bo nie podołałem misji burmistrza i więcej nie będę ubiegał się o reelekcje. Pan Siemek jednak będzie kandydował, bo przecież ma jeszcze wolne miejsca na płocie na kolejne reklamy i czuje, że świetnie prezentował się na scenie teatrzyków i na rowerze w rajdach rodzinnych, bo z tego go zapamiętali zwykli obywatele, no może jeszcze inni pamiętają jego głupie uśmieszki i piękny garnitur podczas ubiegłorocznej powodzi, albo to, że pani z Jakorsa robi z nim co chce. Szczerze to oddam głos na Panią Beatę, społecznika, która całą sobą angażuje się w życie gminy, na pewno nie będzie gorszym burmistrzem od aktora!
Myśle , że stwierdzenie każdego z kandydatów , że chce zostać burmistrzem to nie chore ambicje ani walka o stołek tylko chęć przeprowadzenia zmian w Gminie Alwernia. Za każdym z kandydatów idzie doświadczenie i praca społeczna , która od lat wykonują na rzecz lokalnej społeczności, a do Nas wyborców należy ocena , który z kandydatów podoła wyzwaniu. :)
Z takim budżetem jakim obraca tak mała gmina to każdy z tych kandydatów może co jedynie zostać kotem a nie tygrysem. Potrzeba realisty, ale co z tego jeśli i tak zawsze znajdzie się grupa zadowolonych, niezadowolonych i haterów z zasady. Wyobrażam sobie, że ciężko jest być sprawiedliwym Salomonem - nie jest to łatwe stanowisko. Z miłą chęcią przeczytam programy wyborcze kandydatów, ich pomysły, kompetencje i sposób wypowiedzi :) Jako mieszkanka Gminy liczę na politykę na prawdziwym poziomie. Przedstawieni powyżej kandydaci - jestem nieco zaskoczona. Stwierdzenie - chce być Burmistrzem – bardzo trywialne. Bardziej w tej funkcji chodzi o dobro Gminy a nie własne ambicje na stanowisko. Zabawę czas zacząć - mieszkańcy Gminy czekają :) takie moje subiektywne odczucia - pozdrawiam. K.
Ambicje to zdecydowanie zbyt mało!
Hahahahahhahaha.... Gmina potrzebuje TYGRYSA , ale niestety miała AKTORA :)
Winnicki, jak to nie jeden bohater 3go planu chce wybić się w tłumie zrozumiałym jedynie dla samego siebie poczuciem humoru. Nie poważny użytkownik internetu.
Może na początek ogarnij program czwartej klasy podstawówki tygrysie :)
Powalę każdego kandydata na łopatki... nie macie szans! Wasze doświdczenie jest równe pierwszo-klasistom w 8 letniej szkole. Nie macie pojęcia, ani pomysłu na bycie burmistrzem.... gmina potrzebuje TYGRYSA, a nie ciepłych klusek!
Mnie wybierzcie! Nie głosując na mnie nie wiecie co tracicie!