W sobotnich czwartoligowych derbach bliżej zwycięstwa nad Alwernią byli Fablokowcy, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 1-1.
W 9. minucie po błędzie Chuderskiego Bogucki z 20 metrów trafił do siatki lewą nogą. Ten sam zawodnik sfaulowany w polu karnym w 48. minucie uderzył z karnego w poprzeczkę. Pięć minut później padła wyrównująca bramka dla Alwerni po uderzeniu Borowczyka z dystansu. Mimo kilku okazji z obu stron wynik już się nie zmienił.
- Przełomowym momentem spotkania mógł być rzut karny dla Fabloku. Mieliśmy w tej sytuacji sporo szczęścia. Obie drużyny miały w tym spotkaniu kilka dogodnych okazji, więc remis uważam za sprawiedliwy – skomentował Marcin Spuła, trener Alwerni.
(RAT)