Pijana matka i dwójka małych dzieci - taki obrazek zobaczyli policjanci, interweniujący 20 czerwca w prywatnym domu w Lgocie.
O godz. 10.25 na Komisariat Policji w Trzebini zadzwonił 5-letni chłopczyk.
- Mówił, że jest w swoim domu, razem z psem bernardynem. Jego mama zaś śpi nietrzeźwa, a on nie może jej dobudzić - relacjonuje mł. asp. Grzegorz Sokolnicki, rzecznik KPP w Chrzanowie.
Funkcjonariusze na miejscu zastali pięciolatka i biegającego przed domem psa. Okazało się, że w środku jest jeszcze 4-letni braciszek.
- Były problemy z dobudzeniem mamy, 41-letnia mieszkanki Lgoty. Miała też kłopoty z dmuchnięciem w alkomat. Badanie wykazało 1,5 promila. Skontaktowaliśmy się z jej teściami z województwa śląskiego, którzy zobowiązali się przyjechać i zaopiekować dziećmi. Mąż tej pani przebywa na delegacji. Jej grozi teraz kara grzywny lub nagana - informuje mł. asp. Sokolnicki.
Łukasz Dulowski

ZOBACZ TAKŻE