Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

W bloku na Flagówce ulatniał się gaz

09.06.2008 17:21 | 0 komentarzy | 1 732 odsłona | red
W poniedziałek po godz. 16 na trzecim piętrze bloku przy ul. Wańkowicza 3/16 w Libiążu strażacy ratowali 60-letnią mieszkankę, która prawdopodobnie zapomniała wyłączyć piec gazowy i zasnęła. Przeżyła, bo spała przy otwartych oknach.
0
W bloku na Flagówce ulatniał się gaz
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W poniedziałek po godz. 16 na trzecim piętrze bloku przy ul. Wańkowicza 3/16 w Libiążu strażacy ratowali 60-letnią mieszkankę, która prawdopodobnie zapomniała wyłączyć piec gazowy i zasnęła. Przeżyła, bo spała przy otwartych oknach.

- Gdyby mieszkanie było szczelnie zamknięte, mogłoby dojść do tragedii – mówi st. kpt. Piotr Filipek, dowódca JRG KP PSP w Chrzanowie.

Mieszkańcy bloku wyczuli gaz na klatce schodowej i od razu zadzwonili po pogotowie gazowe. Pracownicy pogotowia przyjechali na miejsce, zakręcili gaz, pukali do mieszkania, z którego wcześniej się ulatniał, ale nikt otwierał. Wezwali więc policję i strażaków.

- Na miejsce pojechały cztery zastępy. Ewakuowaliśmy około dwudziestu mieszkańców bloku. Rozważaliśmy możliwość wyważenia drzwi, ale ponieważ okna były otwarte, podjechaliśmy pod blok podnośnikiem. W trakcie tych działań mieszkanka się obudziła i sama wyjrzała przez okno zastanawiając się, co się dzieje. Wtedy poprosiliśmy ją o wyjście na klatkę schodową – dodaje Piotr Filipek.

Mieszkanie będzie odcięte od gazu do orzeczenia, co było przyczyną zdarzenia: czy wada kuchenki, czy może instalacji. 60-latka nie pamięta, czy piec gazowy zostawiła włączony, czy może nie wyłączyła go do końca.
Klaudia Remsak