Przełom Online
Strażacy gotowi do ostatecznego natarcia
Czy i kiedy będzie to możliwe?
- Azot jest cięższy od gazu i może wyprzeć reszki niedopalonego propanu-butanu ze zbiornika na powierzchnię. Wtedy będzie pewność, że wewnątrz go już nie ma i schłodzony pojazd można będzie usunąć z miejsca zdarzenia. Istnieje jednak obawa, że płomień zassa gaz i może dojść do eksplozji. Wtłoczenie azotu to jedno z możliwych rozwiązań możliwe do zastosowania, gdy zniknie płomień. Decyzja jeszcze nie zapadła. Kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego o 20.00. Wtedy będziemy wiedzieć więcej na temat rozwoju sytuacji - informuje starosta Janusz Szczęśniak, szef sztabu kryzysowego.
Z naszych informacji wynika, że strażacy są już gotowi do ostatecznego natarcia. Oczekują na przyjazd cysterny z azotem i z niepokojem spoglądają na płomień. Czy wreszcie zgaśnie? Oczekiwanie na transport może potrwać do dwóch godzin.
Od 16.00 obradował sztab kryzysowy pod kierunkiem starosty chrzanowskiego. Jak zapewnił zastępca komendanta PSP w Chrzanowie Janusz Zmyślony, strażakom wody nie braknie, choć muszą ją dowozić z coraz bardziej odległych miejsc. RPWiK zapewnia z kolei, że nie zabraknie też wody w kranach mieszkańców miasta.
Na pewno do niedzieli nie zostaną wznowione połączenia kolejowe z Chrzanowem. Termin zależy od stanu technicznego wiaduktu, który ocenić będzie można dopiero po usunięciu cysterny.
Mieszkańcy narzekają na brak informacji, szczególnie tej dotyczącej komunikacji miejskiej (plakaty rozklejano dopiero w poludnie), możliwości zrobienia zakupów, dotarcia w różne miejsca. Przypomnijmy, że ci najbardziej zainteresowani - mieszkańcy ewakuowanej strefy, od wczoraj są odcięci od mediów. Nie maja praądu, a tym samym radia, telewizji, internetu.
Z myślą o nich, miasto przygotowało miejsca noclegowe. W świetlicy przy ul.Kubusia Puchatka ok. stu. Gotowe do udzielenia schronienia są też sale gimnastyczne w SP 1 i SP 3. Najbliższe godziny pokażą, czy będzie to konieczne. W sumie z mieszkań w zagrożonej strefie ewakuowano 550 osób. Większość przebywa u najbliższych.
Pamiętajmy, że wielu funkcjonariuszy straży i policji jest już na nogach blisko dobę. Nie utrudniajmy im pracy.
(MK, al)
Na zdjęciu: Drugie posiedzenie sztabu kryzysowego pod przewodnictwem strosty Janusza Szczęśniaka w siedzibie Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie zakończyło się po 17. Uczestniczyli w nim prezes RPWiK Emil Tobolski, burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski, Stanisław Głogowski z Wydziału Zarządzania Kryzysowego starostwa, satrosta Janusz Szczęśniak, dyrektor Wydziału Zarządznia Kryzysowego Andrzej Adamczyk, szef chrzanowskij policji Tomasz Zając, zastępca komendanta PSP w Chrzanowie Janusz Zmyślony, dyrektorka szpitala Ewa Potocka, radny i oficer PSP Andrzej Filipczak - do niedawna pełnomocnik starosty ds. tworzenia centrum zarządznia kryzysowego.
Aktualizacja 18.43, 19.15
Komentarze
60 komentarzy
-yty, z punktu widzenia prawa nie jest ważne, czy pod wiaduktem jest 3,20, tylko czy cysterna ma więcej niż 3,20. Zazwyczaj na wiaduktach metraż na znaku i tak jest zaniżony, więc kierowcy chociaż wiedzą jak wysokie jest auto, mimo tego próbują przejechać.
~yty: że co możesz rozwinąć ten temat bo nie bardzo wiem co masz na myśli
Wszyscy jesteśmy ciekawi jaki to moment! Ale dobrze. Nie będę już nalegać, mimo woli.W sumie może to być jednocześnie wlanie AZOTU lub ... Hmm... Nie wiem. Wręcz nie mam zielonego pojęcia. Współczuję tym ludziom co tam mieszkają ... Biedni ! Dla niektórych godzina 20 to już noc. Mówię o osobach starszych. Jeśli ktoś będzie wiedział co się święci, niech da znać!
pamiętam że pod mostem w czasie ulewy zawsze bylo bajoro-logika by podpowiadala o takie dzialanie tylko wtedy trzeba by było zawiesic odpowiednią tablice informującą o faktycznym prześwicie niekoniecznie -3.2m.
podobno pogrubiono asfalt pod mostem ze wzgledu na dziurę -jesli niema 3.2 m-to kierowca jest niewinny
Pani Agato, nikt na prawdę nie wie kiedy skończy się akcja. Ważniejsze jest, aby skończyła się szczęśliwie dla wszystkich. Proszę nie wymagać odpowiedzi na takie pytanie. Drogi mieszkańcu, śledzimy sytuację na bieżąco i jak najszybciej się da, wklepujemy informacje do komputera. Tekst przed chwilą został zaktualizowany. Prosimy o cierpliwość. Rzecznik prasowy PSP jest na miejscu już blisko dobę, kieruje równocześnie akcją. Pozwólmy mu pracować. Faktycznie strażacy szykują się teraz do ważnej operacji. Trzymajmy kciuki za jej powodzenie. Atakowanie ich telefonami w tym momencie, musi odbywać się z głową. Naprawdę wszyscy pracujemy nad jak najszybszym przekazywaniem informacji.
Nie bądżcie tacy narwani, wszystko co sie stanie czas pokaże, oby nie było ofiar w ludziach...
"na RmF FM podali że w najbliższym czasie dojdzie do najbardziej niebezpiecznego momentu akcji " Czyli do jakiego momentu? Proszę o szybką odpowiedź !
na RmF FM podali że w najbliższym czasie dojdzie do najbardziej niebezpiecznego momentu akcji dlaczego nic tu nie ma na ten temat, przeciez informacje powinny się ukazywać na bieżąco a nie z opóźnieniem
Wiem, wiem. Niestety zanim dodałam komentarz, moja córka zdążyła do niego coś dopisać. Ona jest bardzo przejęta. A moje PRAWDZIWE pytanie to: czy wiadomo coś więcej, kiedy zakończy się akcja? Przepraszam za córkę i pozdrawiam!
"Azot jest cięższy od gazu i może wyprzeć reszki propanu-butanu ze zbiornika na powierzchnię." Co to zdanie ma znaczyć? Jak azot to chyba z powietrza, a jak z powiewtrza to chyba z tlenem, a jak z tlenem to BUM! Czyżby cysterna się miała gdzieś rozszczelnić i zassać powietrze? (oby nie bo wtedy bum gwarantowane)
Brawo Redakcja!!! O takie informacje właśnie chodzi!!! A Pani Agacie już dziękujemy...
Kazali nie wychodzić na ulicę tym ze strefy rozszerzonej do 1 km, ale nie musieli opuszczać domów
Pani Agato. Bardzo prosimy podej sc do sytuacji poważnie. Na głupie pytania nie będzie odpowiedzi. Reporterzy pracują. Bardzo prosimy również Czytelników o wymienianie się praktycznymi i sprawdzonymi w stu procentach informacjami. Np. Do 20.00 czynna jest na pewno apteka przy ul. Piłsudskiego w Chrzanowie.
Wszyscy internauci są bardzo ciekawi. Prosimy więc o info na bieżąco, lub najlepiej, niech jedna osoba, reporter czy ktoś, będzie stale w internecie, tzn. my będziemy pisać pytania a ten reporter niech na nie odpowiada. Kto się ze mną zgadza?! 1 pytanie ode mnie: Czy cysterna wybuchnie? I jak tak, to kiedy?
sztab zebrał się "wyjątkowo" szybko- przy takiej mobilizacji aż strach pomyśleć co stałby się w przypadku większej katastrofy. Jesli chodzi o komunikację- ciekawe gdzie rozwieszono informacje dotyczące autobusów?- przemierzyłem dziś drogę z Rynku w Trzebini do Chrzanowa zaglądając na każdy przystank- na żadnym przystanku nie było żadnej informacji (licząc te najważniejsze- Mały Rynek i PKP). Trzeba mieć trochę oleju w głowie żeby ferować wyroki kiedy zostanie przywrócony ruch kolejowy- takich badań nie da się zrobić "na oko"- panowie ze sztabu kryzysowego. Może takie wydarzenie przyspieszy budowę obwodnic, bo jak dowiodła ta sytuacja układ komunikacyjny w regionie nie może tak dłużej funkcjonować. Wydarzenie to dowodzi jak beznadziejnie zorganiozowane jest zarządzanie podczas takich sytuacji- począwszy od "opóźnionego" zebrania entrum Kryzysowego, poprzez informacje, organizacje komunikacji,a skończywszy na układzie drogowym.
Kto bierze udział w posiedzeniach sztabu kryzysowego - proszę o podanie przedstawicieli firm , urzędów itd...., co dalej?.Podajcie info co godzinę.
Tyle osób ewakuowano po rozszerzeniu strefy zagrożenia do 1 km.
Co za głupoty piszecie? Przecież ewakuowano kilkadziesiąt osób, a nie kilkaset
Mówili że szyny są rozgrzane do czerwoności. Jeśli tak, to będą musieli rozbierać cały most i budować na nowo. Więc kolej nie pojedzie długo.