ludzie, piszecie tu o zagrozeniach itp. To pobranie krwi to jest tylko pobranie krwi do badan!!! To nie jest pobranie szpiku kostnego! Po co straszycie i wprowadzacie ludzi w blad? Pozniej dopiero ewentualnie mozecie zostac poproszeni o oddanie szpiku ale "szansa" na to jest niewielka. Od wielu lat w Polsce przeprowadzono na pewno mniej niz 100 transplantacji szpiku kostnego (mniej wiecej rzad wielkosci bo nie sledze tego na biezaco).

Jeśli ktoś nie chce pomóc ,niech nie pisze " bzdetów ".Poz .

prawdziwe: musisz być desperat albo mocno nieświadomy, aby swoje zdrowie przeliczać na pieniądze. Nerki już nie odzyskasz, a nawet gruba kasa z tego tytułu może się w mgnieniu oka rozejść.

"yty" .Pobranie krwi ,ma na celu wybranie ,jak najlepszego dawcy . Pseudo-pedagodzy w tym momencie nie robią nic dla reklamy .Są anonimowi a szkoda .Na nazwisko i imię osoby potrzebującej pomocy ,reakcja jest inna . Nasi młodzi ludzie chcą i potrafią pomóc .Anonimowość ogranicza spontaniczne zachowania. Bardzo proszę Pania Jurę o szczegółowsze apele .Tu chodzi o ratowanie życia !!!!!!!.Godziny w których jest pobranie krwi też ograniczają osoby ,które chcą pomóc .Dalej życzę jeszcze większego POWODZENIA .

Już jestem uświadomiony-dawca jest usypiany intubowany i dopiero wtedy pobierany jest szpik kostny z biodra to tak w dużym skrócie -wszysko odbywa sie jak przy standartowej operacji chirurgicznej.Nie jest to napewno uklucie w paluszek i pobranie kropelki krwi.

Nasze społeczeństwo jest zupełnie nieuświadomione i dlatego taki mamy problem z dawcami, a ponadto jak nawet ktoś chce być dawcą to kwota 1500 zł za badania może przerazić. Więcej takich akcji to może dołączymy do sąsiadów (Niemcy). Popieram całym sercem i jutro biorę urlop z pracy wraz z mężem i idziemy :). Buziaki dla odważnych. Pozdrawiam

niech ci najmądrzejsi pseudo-pedagodzy wyjaśnią na forum wszystkie zagrożenia zwiazane z zabiegiem i czy wezmą osobita odpowiedzialnośc gdy coś pójdzie nie tak.

mój znajomy uelgl ciężkiemu wypadkowi -szpital w Chrzanowie zaproponowal żonie mojego znajomego by zgodziła sie aby oddać męża na przeszczepy .Dzięki temu że został przewieziony natychmiast do Krakowa odzyskal zdrowie.

Do "prawdziwe" .Za "to" może kiedyś ktoś Tobie przyjdzie z pomocą ? Nie twierdzę ,że przez dobry uczynek sytuacja finansowa Ci sie nię nie zmieni .Czasem to działa w dwóch kierunkach .Poz.

organizator. osoby lekko przeziębione mogą oddać krew. Badania będą finansowane przez Fundację Przeciwko Leukemii. Pozdrawiam.

A ile dostane $$$ za to??Moge oddac szpik albo nerke,Jestem w trudnej sytuacji finansowej.

Z tego co sie orientuje. To mozna byc "lekko" przeziebionym (ale nie chorym) Polega to na pobraniu 10ml krwi ktora nastepnie trafi do bazy danych (na 10 lub 15lat) W przypadku znalezienia biorcy jestesmy natychmiastowo informowani. Moze to byc za miesiac , poł roku , 7lat.

Piękny cel .Mam nadzieję ,że osoby mogące w niej uczestniczyć ,nie przejdą obojętnie .Pamiętajmy ,że dziś ratując komuś życie ,ktoś pomoże mam ,gdy będziemy w potrzebie .Wierzę ,że osób będzie mnóstwo . Powodzenia .

Kandydat ma być zdrowy, a nie wiem czy to nie skończy się tylko na pobraniu próbek, bo dalej ktoś musi sfinansować te badania , które są bardzo kosztowne, dużo ludzi już czeka w kolejce.

jestem troche przeziebiona czy w takim przypadku mogła bym oddac krew???

Też mam nadzieję, że ludzie solidarnie odpowiedzą na apel. Ja już jestem za stara, ale bardzo trzymam kciuki za powodzenie akcji.

mam nadzieje ze przyjdzie jak najwiecej osob panie prof.. Gdybym byl w poblizu tez bym pomogl... powodzenia z calego serca !!!