Przełom Online
Tysiące osób uczestniczyło w majówce
KRZESZOWICE. Sobota i niedziela upłynęły w mieście pod znakiem Małopolskich Dni Dziedzictwa Kulturowego. Jak oceniają organizatorzy, przez Krzeszowice przewinęło się w tym czasie blisko pięć tysięcy osób.
Wśród atrakcji znalazły się m.in. wiedeńskie śniadanie w Antykwariacie na Peronie, wykłady i ćwiczenia w Ośrodku Rehabilitacji Narządu Ruchu, a także wystawy w Galerii, Krzeszowickim Ośrodku Kultury oraz Muzeum Ziemi Krzeszowickiej.
Zjeżdżających do miasta turystów oprowadzali po ciekawych miejscach przewodnicy. Prawdziwym hitem okazało się przedstawienie plenerowe „Imieninowa majówka u Hrabiny Zofii”. Wzięło w niej udział ponad 50 mieszkańców, występujących w epokowych strojach. Nie brakowało również kucyka oraz psów.
- Ten obywatelski zryw stał się impulsem do tego, aby pomyśleć o stworzeniu w mieście amatorskiego teatru – podkreśla koordynator imprezy, Anna Miodyńska z Małopolskiego Instytutu Kultury.
(e)
ZOBACZ TAKŻE
Komentarze
8 komentarzy
oj na peronie .. kremówek nie było .. coś zmyślasz :) było więcej stołów i krzeseł i ludzi :) fajnie było .. w mieście też dużo ludzi .. Bardzo dobra impreza - szkoda że już nigdy w Krzeszowicach nie zostanie powtórzona
pięc tysiaków ludzi to przez weekend 79 przejechało przez Krzeszowice i tych policzono!
Patrol z naszego szczepu również uczestniczył w tegorocznych Małopolskich Dniach Dziedzictwa Kulturowego. Tym razem jednak pełniliśmy służbę w Ściborzycach (powiat olkuski). Wiem z dobrych źródeł, że na przyszłoroczną edycję planowana jest Alwernia a potem walczymy o Młoszową lub inne miasto w Powiecie. Uważam, że trzeba jeszcze intensywniej zareklamować tę "imprezę" w naszym powiecie.
przesada. chyba że policzono wszystkich, którzy w tym dniu wyszli z domu.
Do 2: W tekście autorka wyraźnie zaznaczyła "Jak oceniają organizatorzy, przez Krzeszowice przewinęło się w tym czasie blisko pięć tysięcy osób". Masz więc odpowiedź, skąd są dane.
z tym 5tyś. osób to lekka przesada, skąd te dane? od Policji? Organizatorów? bo nie wierzę że sami naliczyliście
W sobote o 10 na dworcu PKP jeden stolik na peronie 1 kawa 1 kremówka klijent w towarzystwie TVP.Willa japonka brak dostępu.Plener ,aktorzy,dzieci, muzycy,stroje ,psy,kuc ładnie przygotowane w tym miejscu.Ale oj dana oj dana pasowała jak pięść do nosa i przepijmy naszej pani Zofii pałac cały z zamkiem włącznie.
Byłem w sobotę,ludzi było co kot napłakał.Ktoś tu zmyśla.