Centrum Zarządzania Kryzysowego sms-em zawiadomi nas o gwałtownych burzach, zanieczyszczeniu wody czy innych katastrofach. W środę powiatowi radni zgodzili się, by starostwo podpisało umowę z operatorem udostępniającym taką usługę.

Ilu mieszkańców powiatu chrzanowskiego zechce się zalogować w nowym powiatowym systemie informowania ludności o zagrożeniach? Kto będzie wysyłać krótkie wiadomości tekstowe, i ile to będzie kosztować? Przez kogo chronione będą dane bazy danych użytkowników? - wieloma pytaniami zarzucili powiatowi radni na środowej sesji starostę i prezesa wrocławskiej firmy Informator Samorządowy SMS, zanim zapadła decyzja o podpisaniu umowy.

Na razie wiadomo, że za świadczenie e-usług dla potrzeb zarządzania kryzysowego w powiecie chrzanowskim od maja 2010 r. do kwietnia 2012 roku,  trzeba zapłacić  33 tys. zł. Zasadniczym kosztem jest licencja (26 tys. zł), reszta wydatków to abonament (rocznie 3792 zł).

Jedynym wydatkiem obciążającym przyszłych użytkowników ma być zalogowanie się do systemu, natomiast powiat zapłaci za rozsyłane wiadomości (15 gr netto za jeden SMS). Radna Ewa Jamrozik uważa, że to drogo. Dostawca usługi twierdzi, że to uśredniona cena SMS-a u różnych operatorów.

Prezes IS SMS Leszek Koczurba zapytany o zainteresowanie korzystaniem z systemu ocenił, że na początek spodziewa się odzewu ok. 10 procent ludności powiatu, i że w powiatach, gdzie system już działa, loguje się 8-22 proc. mieszkańców.

Radny powiatowy Sławomir Luboń stwierdził, że to niewiele.

- 10 procent w naszym przypadku to 13 tysięcy osób! Każdy kto przeczyta SMS-a dotyczącego zagrożenia na pewno przekaże wiadomość bliskim (statystyczne gospodarstwo domowe to 3,5 osoby) i znajomym. To efekt domina – ripostuje starosta Janusz Szczęśniak, i dodaje, że aktualnie powiat nie dysponuje żadnym systemem powiadamiania kryzysowego ludności.

Umowa starostwa z firmą IS SMS przewiduje, że zabezpieczenie danych osobowych użytkowników ciąży na dostawcy usługi. Treść informacji każdorazowo zatwierdzana ma być przez odpowiedzialnego za zarządzanie kryzysowe starostę. Wysyłać ją będą osoby do tego upoważnione w Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Jakiego typu informacje możemy otrzymać za pośrednictwem systemu?
- Na przykład o zanieczyszczeniu wody, poszukiwaniu osób zaginionych, nadchodzącej trąbie powietrznej, gwałtownych burzach czy innego typu katastrofach – mówi Janusz Szczęśniak.

Projekt SMS-owego powiadamiania kryzysowego spodobał się 12 powiatowym radnym, 5 było przeciw jego wdrożeniu, 4 wstrzymało się od głosu.

Szczegóły związane z uruchamianiem systemu mają być znane w połowie maja. Poprzedzi je akcja informacyjna.
(AM)