Przełom Online
Bajkowe stawy u sąsiadów. Propozycja na rower
![Bajkowe stawy u sąsiadów. Propozycja na rower](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2024/06/29/50110_1719686501_63934500.jpg)
Wycieczka rowerowa między stawami w Rajsku i Brzeszczach dostarczy mnóstwo wspaniałych wrażeń.
Samochód możemy zostawić na parkingu przy kościele w Rajsku, kilka kilometrów od Oświęcimia. Naprzeciwko stoi pałac w stylu angielskiego neogotyku, w obecnej formie z XIX w. Bardzo ładny przykład wiejskiej rezydencji, choć dzisiaj mocno zniszczonej.
Jedziemy szlakiem rowerowym obok boiska piłkarskiego w Rajsku, a potem przez dłuższy czas między rzeką Sołą i stawami. Akweny są zagospodarowane i stanowią łowiska zarządzane przez koła wędkarskie. W wielu miejscach można jednak zatrzymać się nad brzegiem, posiedzieć i rozkoszować się widokami.
Szlak odbija w lewo i podróżujemy wąską ścieżką meandrującą wzdłuż Soły. Tajemniczy, trochę trudny, ale ciekawy odcinek.
Przez Skidziń i Pocieszyn docieramy do Jawiszowic. Tutaj warto zobaczyć cenny kościół drewniany św. Marcina. Barokowa świątynia pochodzi z XVII w. Niezwykle interesująco prezentują się tzw. soboty, czyli niskie podcienia okalające cały obiekt. Kiedyś służyły jako schronienie dla wiernych, którzy już w sobotę przybywali na niedzielne uroczystości z bardziej odległych terenów.
Z Jawiszowic mamy niedaleko do Brzeszcz i kompleksu stawów. W zależności od sił i czasu możemy pojeździć groblami pomiędzy poszczególnymi zbiornikami. Na trasie są mapy i tablice informacyjne, więc inwencja turystyczna jest całkiem dowolna.
Kierujemy się do wsi Harmęże, gdzie przy głównej drodze znajduje się XIX-wieczny dwór - obecnie szkoła.
Ul. Andersa i ul. Majer jedziemy obok stawów: Bliźniak, Cyranka, Pośredni.
Przecinamy linię kolejową i jesteśmy z powrotem w Rajsku. Udanej wycieczki.