Chrzanów
Chrzanów chce wrócić w Przemyślu na zwycięskie tory
Szczypiorniści pierwszoligowego Unimetal Recycling MTS Chrzanów zmierzą się w sobotę na wyjeździe z ORLEN Upstream SRS Przemyśl.
![Chrzanów chce wrócić w Przemyślu na zwycięskie tory](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2024/03/01/48865_1709293024_94652000.jpg)
W ubiegłą sobotę, w Ostrowcu Świętokrzyskim zakończyła się znakomita seria chrzanowian 11. ligowych zwycięstw z rzędu. Podopieczni Sławomira Szenkela stracili pierwsze punkty w sezonie, przegrywając w rzutach karnych z KSZO.
Chrzanowski zespół utrzymał pierwsze miejsce w tabeli. Nad wiceliderem AZS AGJ Kraków ma cztery punkty przewagi.
- Dalej mamy jakiś handicap. Strata punktów kiedyś musiała nastąpić. Wyniku z KSZO nie uznałbym jako porażkę. Nikt w drużynie nie zwiesił głowy po tym spotkaniu. Morale cały czas jest wysokie - mówi Marcin Dęsoł, prezes Unimetal Recycling MTS Chrzanów.
W najbliższym spotkaniu chrzanowianie zmierzą się na wyjeździe z ORLEN Upstream SRS Przemyśl (w sobotę, 2 marca o godz. 14). W pierwszej rundzie podopieczni Sławomira Szenkela pokonali u siebie ekipę z województwa podkarpackiego 30-22.
- Kolejny trudny teren. Drużyna z Przemyśla trochę się w przerwie rozgrywkowej zmieniła. Jest teraz raczej trochę słabsza. Jedziemy po trzy punkty, aczkolwiek absolutnie nie dopisujemy ich sobie przed meczem. Inne zespoły zobaczyły, że ten Chrzanów da się w jakiś sposób ograć. Ważne, żebyśmy wyciągnęli pozytywne wnioski po spotkaniu w Ostrowcu Świętokrzyskim - zapowiada Marcin Dęsoł.