Trzebinia
Droga wojewódzka niczym gorący kartofel. Wraca pytanie o obwodnicę
![Droga wojewódzka niczym gorący kartofel. Wraca pytanie o obwodnicę](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2023/07/12/46346_1689112879_97196500.jpg)
Radni z komisji rozwoju gminy przerwali dziś wakacje, aby pochylić się nad społecznymi niepokojami mieszkańców Myślachowic i ul. Piłsudskiego. Dołączyło kilku radnych spoza komisji, sołtys Myślachoic, szefowa rady osiedla Centrum i zainteresowani mieszkańcy. To na ich prośbę komisja została zwołana w trybie pilnym. Czasu na udział w nadzwyczajnym posiedzeniu nie znalazł żaden z burmistrzów.
Chodzi o wywłaszczenia pod rozbudowę dwóch skrzyżowań na drodze wojewódzkiej 791 biegnących przez Trzebinię i współfinansowanych przez gminę.
Mieszkańcy zaalarmowali, że nikt ich odpowiednio wcześnie nie poinformował o tych planach. Nawet im się nie śniło, że na skrzyżowaniach powstać może coś więcej niż sygnalizacja świetlna, np. lewoskręty kosztem ich działek.
Niczym CPK
Szczególnie wzburzone są Myślachowice. Tutaj wywłaszczenia dotyczą kilkunastu nieruchomości. Domów prywatnych i własności Gminnej Spółdzielni. Ludzie przyszli prosić o pomoc i interwencję do radnych. A radni mówili otwarcie, że nie zdawali sobie sprawy, że sposób na poprawę bezpieczeństwa przybrał aż takie rozmiary inwestycyjne kosztem mieszkańców.
- To przypomina okoliczności budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego - zauważył radny Andrzej Gruszczyński i jako szef komisji gminnych finansów zapewniał zebranych, że z budżetu gminy w tej kadencji nie pójdzie już ani grosz na dofinansowanie "nieswoich" inwestycji drogowych.
Inwestycja myślachowicka jest na etapie oczekiwania przez inwestora na decyzję wywłaszeniową wojewody w ramach ZRID, a ta na Piłsudskiego, jest o krok dalej - czyli na etapie oczekiwania na rozstrzygnięcie ministerstwa infrakstruktury związane ze zaskarżeniem przez mieszkanców decyzji wojewody o wywłaszczeniach. Wykonawca jest gotowy do wejścia na plac budowy przy Piłsudskiego. Ma umowę z inwestorem (ZDW).
Obwodnica jak wyrzut sumienia
Radni wiedzą, że przespali temat inwestycji na drodze wojewódzkiej. Tłumaczą, że nie byli informowani przez urząd o tym, że poprawa bezpieczeństwa w obu miejscach oznacza nie tyle sygnalizacje świetlne, o które walczyli mieszkańcy, ale poszerzenie jezdni, lewoskręty. Szefowa Rady Osiedla Centrum Marzena Jewuła, przypomniała jednak, że pisma o rozwoju sytuacji na Piłsudskiego do rady wysyłała.
- Ta inwestycja, ruchu przy naszych domach nie uspokoi, a wzmoży. Boję się większych drgań, hałasu. Jako mieszkańcy nie mieliśmy żadnych możliwości wniesienia uwag do tego projektu. Pytam teraz, tak jak pytałem na zebraniu wejskim: gdzie jest obwodnica Myślachowic? - mówił Ireneusz Feroń z Myślachowic.
- My się na rozbudowę tego skrzyżowania przez ZDW nigdy nie zgodzimy, bo odbywa się to kosztem stojących tu od kilkudziesięciu lat domów i kosztem funkcjonowania nieruchomości Gminnej Spółdzielni. Zależy nam na bezpieczeństwie, ale ta inwestycja nie przyniesie rozwiązania problemu - mówiła Barbara Mierniczek.
Radny Grzegorz Żuradzki uważa, że formuła bezpiecznego prowadzenia ruchu przez miasto się wyczerpała. Oddech mogą dać miastom i obciążonym ruchem sołectwom wyłącznie obwodnice.
- Wystarczy pojechać do Babic i zobaczyć efekt wybudowania obejścia drogowego tego sołectwa - powiedział Żuradzki.
Kierownictwo ZDW nie skorzystało z zaproszenia radnych z Trzebini ani na sesję, ani na dzisiejszą komisję. Zabrakło więc głosu i argumentów inwestora, który we wszystkich cytowanych pismach podkreśla, że wszystko co zaszło w Trzebini w kwestii drogi wojewódzkiej, odbyło się w porozumieniu z samorządem. Z kim dokładnie, radni muszą sobie ustalić.
Obwodnice, a właścicie ich brak, na pewno będzie największą porażką trzebińskiego samorządu tej kadencji. Bez nich nie ma mowy o komforcie życia w gminie.
PS. Postanowienie komisji rozwoju po dzisiejszym posiedzeniu jest takie, że delegacja samorządu Trzebini uda się w najbliższych dniach do Zarządu Dróg Wojewódzkich prosić, aby wycofał wniosek o wywłaszczenie mieszkańców Myślachowic (ZRID), a także rozważył zmiany w projekcie rozbudowy skrzyżowania przy Piłsudskiego, np. zwężnie pasa drogowego. Trzeci postulat jest taki, aby skłonić ZDW do poważnego podejścia do tematu budowy obwodnicy północnej Trzebini.
Więcej na temat drogi wojewódzkiej 791 biegnącej od ul. Krakowskiej w Trzebini, przez rynek, Piłsudskiego, Myślachowice, Lgotę w kierunku Olkusza - w środowym wydaniu "Przełomu"
Komentarze
6 komentarzy
Ty promil_pl tylko filmiki z YT potrafisz wysyłać? Nic konstruktywnego od siebie nie dasz?
Droga wojewódzka nr 791 przebiegająca min. przez Myślachowice była od co najmniej 2 dekad źródłem inspiracji wyborczych dla kolejnych kandydatów na Burmistrza Trzebini , jak czas pokazał bezowocnych . Obecnie wałkowany temat przebudowy skrzyżowań na ul. Piłsudskiego w Trzebini i ul Olkuskiej -Trzebińskiej są tematami zastępczymi po to żeby przykryć inne drażliwe tematy . Gwoli wyjaśnienia inicjatorem przebudowy skrzyżowania w Myślachowicach jest Sołtys i Jednocześnie Radny Pan Jacek Woch w porozumieniu z Burmistrzem Trzebini . Sołtys Woch chcąc przykryć temat inwestycji gminnej w prywatną drogę do swojej posesji zainicjował za poparciem członków Rady Sołeckiej ten temat . Na zebraniu wiejskim 80 mieszkańców Myślachowic, nawiasem mówiąc nie mieszkających w rejonie drogi 791, zdecydowało o inwestycji za około 6 mln złotych która dla mieszkających wzdłuż tej ulicy przyniesie same utrudnienia , korki ,hałas , zapylenie . Były zgodne wypowiedzi popierających projekt wszystkich Radnych Trzebini i Radnych Powiatowych za był nawet były Proboszcz . Taka to demokracja . A teraz szanowna komisja będzie szukać pomysłodawców tych kontrowersyjnych inicjatyw - po co : Pomysłodawcy są są wśród Was drodzy Radni ,Sołtysi , Burmistrzowie .
Dla Państwa w takim razie a szczególnie decydentów: https://www.youtube.com/watch?v=2WN0T-Ee3q4
zaraz, jeżeli spalarnia miała powstać w środku miasta - przy cmentarzu na Luzara - to Piłsudskiego i Krakowska jest obwodnicą. jeżeli Veolia chce spalać rdf na swoim terenie w środku miasta - to Podwale i Szpitalna jest obwodnicą.
"AAA"; ja tak sobie myślę, że w Babicach wynika to z tego, że taki tam jest rozkład (w procentach) ruchu na tranzytowy i "do miejscowości". Tam po prostu większość samochodów jadących od strony Żarek czy Alwerni to prawdziwy "tranzyt", czyli nie są to samochody, których celem jest centrum wsi Babice, tylko jadące na Zator czy dalej na Libiąż lub (jeżeli w drugą stronę) na Kraków. Odwrotny przykład to Kroczymiech; nową drogę przez las wybierają jadący od strony Libiąża na Jaworzno, Katowice czy ciężarówki szukające łatwiejszej drogi do autostrady. Reszta, jadąca do Chrzanowa, Trzebini, na Olkusz, Płazę czy Krzeszowice wybiera Oświęcimską, bo krócej, a że okazuje się, że jest to jakieś 80% ruchu to mamy co mamy; pustą tzw. "obwodnicę" i zapraną jak była Oświęcimską z rondem na końcu. To samo będzie z planowanymi przebiegami tzw. "obwodnicy" Chrzanowa i Trzebini. Planuje ją GDDKiA i ona planuje "pod siebie", a ją nie interesuje tłok w centrum Chrzanowa czy Trzebini. Ją interesuje usprawnienie dojazdu do węzłów autostradowych. To że na te dulowskie lasy pójdzie 10-20% ruchu, a cały ruch lokalny/miejscowy (jakieś 80% natężenia) dalej będzie się gniótł przez centrum Chrzanowa, Trzebini, Myślachowic i Młoszowej ich nie interesuje. Jak nasi rządzący chcą w tej sprawie coś osiągnąć, to muszą budżetowe pieniądze na te obwodnice "wydrzeć z gardła" Generalnej Dyrekcji i spowodować ich przeznaczenie na sieć dróg lokalnych, rzeczywiście odciążających centra tych miejscowości. Poza tym; "od zawsze" znana jest zasada ogólna; zdecydowana większość pojazdów wybiera drogę najkrótszą, dlatego wielokilometrowe obwodnice "polami i lasami" zwykle nie sprawdzają się.
Żuradzki wyciągnął z kapelusza jedyny wyjątek: Babice. Ale tam Warzecha dopilnował aby TIR-y faktycznie miały wytyczoną trasę DW780, 781 poza centrum, a głąby w osobówkach jeździły 50 km/h. Jak to osiągnął -nie wiem. Ale wiem, że Zachodnia Obw. Chrzanowa obwodnice Podolsza czy Wolbromia świecą pustkami a ruch nadal idzie przez centrum.