A może jednak są inne możliwości? Bo ja nie po raz pierwszy upominam się o ten właśnie wpis, poprzednio - także w ramce "Komentarze", wtedy - bez odpowiedzi. pyclik

Do pyclik: A może po prostu nieprawidłowo dodałeś komentarz? Obecnie każdy wpis od razu pojawia się pod tekstem. Tak powinno być i w Twoim przypadku. Skoro wpisu nie ma, widzę tylko powód podany przeze mnie na początku. Innej możliwości nie ma.

3 dni temu chyba odpowiedziałem na adresowany do mnie fragment tekstu Alicja Molenda: Pycliku: Celem zwiastuna nowego wydania "Przełomu" na portalu jest poinformowanie Czytelników wydania internetowego o tym, jakie tematy poruszamy w papierowym wydaniu gazety. Jeśli kogoś zainteresują, może po nie sięgnąć. Jeśli nie, może poprzestać na czytaniu krótkich informacji bieżących na portalu. Nigdy nie zachęcaliśmy do komentowania tekstów gazetowych bez ich kompleksowej lektury, bo to absurd. Jak można komentować jedno czy dwa zdania napisane na ważny temat? Odpowiedziałem, bo uważam ze trzeba odpowiadać na teksty wyrażnie zaadresowane! I co? Ano nic, chyba dalej czekam na moderatora, albo mój niewinny tekścik był niewygodny, albo może sezon urlopowy w Przełomie, a może przekroczyłem jakieś "nowe zasady"? Pyclik

a ja bardzo chętnie kupuję każdy numer Przełomu, w Krakowskiej jest może i dodatek o ziemi chrzanowskiej, ale co z tego jak ma on zaledwie kilka stron i często gęsto nie znajduje w nim tego czego szukam. Natomiast o dziwo w Przełomie znajduje to czego szukam. Co do strony internetowej, gdzie jak nie tu czytelnicy piszą o czym można by było napisać jeszcze co ciekawego się działo bądź będzie działo, i zauważyłam, że redakcja sobie z tym w porównaniu z poprzednimi latami radzi coraz lepiej (np. w tym roku dowiedziałam się wcześniej, że Orient express przejedzie przez naszą ziemię). Tak samo reagują gdy ktoś z internautów napisze, że zdarzył się jakiś wypadek, czy inne nieszczęście. W Przełomie pracują ludzie nie mogą być wszędzie i o wszystkim wiedzieć, nie są też Alfą i Omegą, i czasem zdarzą się błędy (zwłaszcza na stronie internetowej gdzie mamy najświeższe informacje) ale za każdym razem osoba redagująca tekst umieszcza w komentarzu sporostowanie i przeprasza czytelników, mimo często bardzo chamskich epitetów w jego/jej stronę. Ja nie twierdzę że jest to rewelacyjna i najlepsza gazeta jaka widziałam, ale cenię ludzi którzy tam pracują, bo mimo tak wielu obelg i niemiłych słów jakie ciągle są kierowane pod ich adresem dalej grzecznie są w stanie odpisać. Oni tą gazetę piszą dla nas ale nie ma musu jej kupowania jak ktoś nie chce więc nie rozumiem po co ta ironia i obrażanie. Może zamiast krytykować wszystko i wszystkich w koło i zamiast chcieć ich zmienić na siłę i za wszelką cenę popatrzcie na siebie i od siebie zacznijcie zmiany.

Teraz przynajmniej konkretnie został wyartykułowany powód zmian na portalu. Mamy kupować papierowy wytwór, a nie czytać i komentować w internecie. To zlikwidujcie ten portal i będzie po kłopocie, dla redakcji i czytelników. Gazetę nie koniecznie kupią, ja z pewnością nie.

Możecie nawet zlikwidować tę stronę. Prędzej mi kaktus na dłoni wyrośnie niż kupię ten tygodnik.Nie mam zamiaru wyrzucać paru złotych żeby z moich pieniędzy byli opłacani tak marni dziennikarze jak pani Molenda lub ten mierny dziennikarz Dulowski czy jakoś tak.Weźcie się za konkretną pracę bo gdybyście byli dobrymi dziennikarzami to byście pracowali np. w krakowskiej,dzienniku itp.

Otóż z takich inicjatyw biznesowych wynika i to wiele bo... taka inicjatywa generuje kolokwialnie mówiąc "ruch w interesie" i naprawdę te ciągle marudzenie, że "po co skoro nic z tego nie wynika "to czysty absurd proszę pana, panie przeciętny lub nieprzeciętny Kowalski!

Widzi Pan, każdy Kowalski: przeciętny, czy nieprzeciętny, ma inne oczekiwania i inne potrzeby. Pan zaś może zostać pośrednim klientem chińskiej hurtowni. 500 zł to kwota względna. O jakiej pracy mowa?

Jakie znaczenie dla przeciętnego Kowalskiego ma otwarcie tej hali jak nic z tego nie wynika . Bo można tam robić wyłącznie zakupy hurtowe , w całych paczkach danego towaru bez możliwości wyboru rozmiaru i koloru. A do pracy szukali Polaków za 500 zł i stwierdzili że jak nie będzie chętnych to przyjadą Chińczycy i będą robić .

Pycliku: Celem zwiastuna nowego wydania "Przełomu" na portalu jest poinformowanie Czytelników wydania internetowego o tym, jakie tematy poruszamy w papierowym wydaniu gazety. Jeśli kogoś zainteresują, może po nie sięgnąć. Jeśli nie, może poprzestać na czytaniu krótkich informacji bieżących na portalu. Nigdy nie zachęcaliśmy do komentowania tekstów gazetowych bez ich kompleksowej lektury, bo to absurd. Jak można komentować jedno czy dwa zdania napisane na ważny temat? Teraz do Cap`a: W kwestii Jaworzna. To nikt inny, jak czytelnicy wydania internetowego domagali się od nas i to wielokrotnie, pisania o ważnych tematach gospodarczych zza miedzy, konkretnie z Jaworzna. One w dużym stopniu dotyczą m.in. lokalnego rynku pracy, dobrych praktyk gospodarczych tamtejszego samorządu i możliwości zaopatrywania się na tamtejszym rynku przez naszych przedsiębiorców. Nazywanie tego tanią sensacją to spore nadużycie i brak elementarnego rozeznania w kwestiach gospodarczej współpracy międzyregionalnej. Podobnie jak insynuacja dotycząca "kasy" od Chińczyków. Jeśli Pan tego nie zauważył, to wyjaśniam, że materiały reklamowe mamy zwyczaj sygnować zgodnie z obowiązującymi w prasie standardami. Chińczycy nas po prostu zaprosili na ceremonię otwarcia. Myślę, że tym niestosownym komentarzem obraził Pan wszystkich czytelników, którzy interesują się tematami gospodarczymi. A sądząc po zainteresowaniu jest ich bardzo wielu. Lepiej więc może zastanowić się przed przelaniem myśli na klawiaturę.

Dlaczego Przełom pisze o otwarciu hali w Jaworznie ??? Przecież Przełom to tygodnik ziemi Chrzanowskiej. Chyba już nie macie o czym pisać i szukacie taniej sensacji , no chyba że dostaliście kasę od Chińczyków za reklamę . I popieram przedmówcę strona internetowa Przełomu jest beznadziejna.

Przełom nawołuje do komentowania, ale co tutaj i teraz można komentować? Wstyd udawać droga Redakcjo, iż jest to Waszą rzeczywistą intencją, bo tak szczupłych tekstów, jak powyżej, nie sposób komentować. Po co więc udawać, że nic się nie zmieniło - Przełom z każdym miesiącem coraz bardziej przypomina " wydmuszkę". Pyclik