Przełom Online
TRZEBINIA. Parking z poślizgiem
Poślizg, jak twierdzi Rafał Grudzień, kierownik budowy z ramienia wykonawcy (konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Rewaloryzacji Zabytków z Krakowa i krakowskiej spółki AG System), spowodowany jest deszczową pogodą, która utrudniała prace.
- Poniekąd wynika też z naszej winy, bo źle dograliśmy w czasie niektóre prace – przyznaje Rafał Grudzień. Deklaruje, że z robotą powinien się uwinąć do połowy września.
Robert Siwek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Trzebini, tłumaczy, że gmina ma związane ręce. Zwycięzca przetargu na rewitalizację centrum, na dokończenie wszystkich prac ma czas do jesieni przyszłego roku. Trudno zatem karać go za dwa tygodnie poślizgu.
- Koniec sierpnia to umowna data dokończenia budowy parkingu – zaznacza Siwek.
(AJ)
Komentarze
3 komentarzy
Terminarz pewnie jest ( raczej na pewno ), ale taki żeby zobrazować jak to będzie, a nie że jak się go nie dotrzymuje to się płaci kary. Choć w Polsce to nawet przekroczenie ostatecznego terminu całej inwestycji często nie wiąże się z karami.
Z tego co się znam to przy tak dużej inwestycji firmy przedkładają terminarz planowanych prac, oddania częsci zrealizowanego zlecenia i powinna się go trzymać. Wiąże się to najczęściej z realizacją częściowych płatności faktur za wykonane prace wg tego terminarza. Poczekamy 2 tygodnie i zobaczymy czy będzie oddany parking a wcześniej czy zdążą z przejazdem przez rynek.
A ostatnio o tym wspominałem na forum :) Ale opóźnienia dla firmy przeprowadzającej rewitalizacje rynku to żadna nowość, więc się tym nie przejmują specjalnie bo poco ?? Ja nie wiem dlaczego przed podpisaniem umowy nie daje się terminarza prac który by zobowiązywał wykonawce do terminowości. Bo tym sposobem to ja sobie dam rękę uciąć że do jesieni remontu rynku nie skończą, a kary za to nie poniosą.