Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

"Przełom" proponuje do oglądania: Hazardzista

11.02.2022 12:00 | 0 komentarzy | 1 472 odsłona | Tomasz Jurkiewicz
Scenarzysta i reżyser tego filmu Paul Schrader najbardziej zasłynął filmami, które napisał dla Martina Scorsese - „Taksówkarz" i „Wściekły byk". W obydwu Robert De Niro wcielał się w postacie ludzi zablokowanych emocjonalnie, a jednocześnie targanych emocjami na granicy choroby psychicznej. Nie inaczej jest w „Hazardziście".
0
"Przełom" proponuje do oglądania: Hazardzista
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Bill (świetny Oscar Isaac) to gracz nietypowy. Jeździ po kasynach całych Stanów i choć znakomicie opanował sztukę liczenia kart, dzięki której mógłby wygrywać miliony, zadowala się nędznymi paroma stówkami wygranymi w Black Jacka, które wystarczają mu na nocleg i paliwo. Bill, który zakończył niedawno ponad 8-letnią odsiadkę w więzieniu skrywa mroczne sekrety związane ze służbą w armii amerykańskiej na Bliskim Wschodzie. Przygarnia Cirka, niedoszłego studenta i syna innego wojennego weterana, który popełnił samobójstwo. Choć wydaje się, że ta przyjaźń jego życiu nada wreszcie sens, Cirk namawia Billa do zemsty na swoim przełożonym.
Schrader opowiada tak jak już dawno w kinie się nie opowiada. Nieśpiesznie przygląda się swojemu bohaterowi, powoli obnaża jego dziwne zwyczaje i przyczyny wyalienowania. Kamery w pierwszej części filmu używa wręcz topornie. Ale to tylko zmyłka, która ma uśpić naszą uwagę. Wkrótce kamera zostanie wprowadzona w ruch, a bohaterowie oszaleją. Dzieło dinozaura Schradera uzmysławia nam jak wiele zmieniło się w kinie przez ponad cztery dekady. Podgrzewanie formy spowodowało wyparowanie treści. Na szczęście Schrader wciąż ma wiele do powiedzenia.