Przełom Online
9 milionów na lek dla Janka zebrane! Coraz bliżej mety w wyścigu z podstępną chorobą
- Ta świadomość, że ścigamy się z czasem sprawia, że ja i mąż funkcjonujemy jakby na podwyższonej adrenalinie - powiedziała nam w sobotę, w trakcie długiej rozmowy o synu, Paulina Kozub - mama Janka.
Janek ma SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Dokładniej - ma I typ tej choroby. To oznacza, że objawy pojawiły się u niego, zanim zdążył zdobyć tzw kamienie milowe w rozwoju niemowlaka. Są to umiejętności, które dziecko nabywa w odpowiednim dla siebie czasie, m.in. trzymanie główki, siedzenie, raczkowanie.
Współczesna medycyna daje szansę na całkowite powstrzymanie SMA dzięki innowacyjnej terapii genowej. Warunkiem jest podanie jak najwcześniej leku Zolgensma. Jednorazowe zaaplikowanie dożylnie jego dawki sprawia, że chory zaczyna produkować białko, co wcześniej uniemożliwiał mu wadliwy gen. Zanik mięśni zostaje powstrzymany.
Lek jest stosowany od dwóch lat. Daje znakomite rezultaty. Do niedawna dostępny był jedynie w Stanach Zjednoczonych, ale teraz można go przyjąć również w Polsce. Jeśli uda się uzbierać 9,4 mln zł, Janek przyjmie go w Lublinie. Rodzice mają nadzieję, że stanie się to, zanim skończy 7. miesiąc. Czas ma tu kluczowe znaczenie, bo zastosowanie leku nie cofa już wyrządzonych szkód. To dlatego w terapii ważna jest wczesna diagnoza i szybkie podanie leku.
Komentarze
21 komentarzy
"@jdowbecki - każdy wątek musisz sobą zanieczyścić? Nawet maluszkowi, który nic ci nie zrobił nie odpuścisz? Skąd się takie ..... biorą?". Tak oni muszą. Maluszkowi, koczującym, niepełnosprawnym, nauczycielom. Po prostu muszą, mają to zakodowane i wyryte w genach!
https://www.siepomaga.pl/regulamin § 10 pkt 7.
Bardzo chcesz skorzystać z mojej nocnej pracy? Wątpię. Do emeryturki mam o wiele dalej niż ty. Nie tłumacz się, wyszło jak wyszło.
Podobnie jak winnicki, który musi dorabiać nocami, jako cieć, po obniżeniu mu esbeckiej emeryturki i piszący o jakimś kurduplu!!! Ja do zbiórki na Jasia nic nie miałem, tylko odpowiadałem na wpis Ryśka, dlaczego imprezy gdzie się zbiera kasę, organizują i płacą za nie celebrytom samorządy z naszych pieniędzy a nie same fundacje!!! Normalni ludzie zbierają na ulicach, jak to napisał Rysiek!!!
@jdowbecka - każdy wątek musisz sobą zanieczyścić? Nawet maluszkowi, który nic ci nie zrobił nie odpuścisz? Skąd się takie ..... biorą?
Dokładnie, jeszcze "Siepomaga" zedrze ładną prowizję, pewnie koło miliona albo więcej.
Ten milion jest dla właścicieli fundacji, przecież muszą z czegoś żyć, już widzę reakcję niektórych, gdyby zaczęto prześwietlać te ''fundacje'' byłoby zamach, zamach, zamach na ''pomagających''.