Przełom Online
CHRZANÓW. W czwartek, 31 marca, dzień otwarty biblioteki
W nowej siedzibie biblioteki przy ulicy Broniewskiego w czwartek, 31 marca, zaplanowano dzień otwarty. Budynek zwiedzą w tym dniu zarówno grupy zorganizowane jak i indywidualni czytelnicy.
Przed południem odbędzie się zwiedzanie grupowe. W planie jest korowód postaci bajkowych i literackich ulicami miasta oraz symboliczne przeniesienie książek ze starej do nowej biblioteki. Od godziny 13 do 16 przewidziano indywidualne zwiedzanie biblioteki (na pierwszych dziesięciu czytelników czeka niespodzianka), zajęcia czytelnicze i prezentacje multimedialne. W dniu otwartym nie zabraknie także spotkania Dyskusyjnego Klub Książki. Od godziny 11 do 11.45 na chrzanowskim Rynku przewidziano przedstawienie dla dzieci oraz quiz literacki z nagrodami.
Przypomnijmy, że w nowym budynku mieszczą się wypożyczalnie dla dzieci i dorosłych, czytelnia naukowa z działem zbiorów regionalnych, czytelnia czasopism, dział multimedialny, klub literacki, sala konferencyjna i galeria.
(RAT)
Komentarze
6 komentarzy
Ktoś się orientuje czy już dzisiaj będzie można oddać książki czy dopiero od jutra jest możliwość oddawania i wypożyczania? Patrząc na godziny otwarcia są one inne niż zapowiadano na początku. I podział, że w dwóch różnych miejscach oddaje się i wypożycza książki jest śmieszny. Pierwszy raz się z taką bzdurą spotykam! Informatorium jest od pomocy i udzielania informacji a nie zwrotów książek. Gratuluję pomysłowości - znowu!
Jeszcze się nikt nie narodził żeby wszystkim dogodził? a ja tam idę jako indywidualny, i cieszę się że mamy tak piękną z prawdziwego zdarzenia bibliotekę , i napewno są tam miłe panie bibliotekarki?
Jazem: potrafię uprawiać buraki! Uczyłam się od najlepszych :D Ale moim konikiem jest hodowla bydła rasy węgierskiej szarej. Chodź, powymieniamy się doświadczeniami z tej branży! Wiesz, nawet mistrzom zdarza się popełnić błąd, ale to tylko świadczy o ich niesamowitości. Jednakowoż przepraszam Twój iloraz inteligencji, za to, że musiał zwrócić uwagę na moje faktycznie skandaliczne godne plebsu najniższej rangi - uchybienie w pisowni. Jeżeli masz ochotę jeszcze mi coś wytknąć to proszę bardzo... Serdecznie pozdrawiam :)
A chodnika od ul. Broniewskiego jak nie było, tak nie ma - można sobie poskakać po płytkach rozdzielonych jakimiś kolczastymi krzaczkami. O podjazdach dla wózków od strony ul.Zielonej również nikt nie pomyślał. Cofamy się w rozwoju - biblioteka chyba nie jest miejscem dla niepełnosprawnych wg naszych szanownych "włodarzy".
Do komentarza z 30.03 godz. 13.02 Sądząc z końcowego "byka", nasza szlachta po długich latach jej niszczenia, to już gorzej, niż gołota. Wygląda na to, że nie przekraczanie progu biblioteki, to już dla jej "super stopy" tradycja jest. Może chociaż buraki potrafi uprawiać...
Czekam, aż Pani Kumala odejdzie ze swojego stanowiska i zajmie się uprawą buraków ćwikłowych albo hodowlą tchórzofretek. Niestety moja szlachecka super stopa nie przekroczy progu tej placówki. Tylko szkoda, że ta "afera" uwłacza największej wartości tej instytucji - książką!