Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

ŚMIGUS DYNGUS. Oblewając wodą, można stać się przestępcą

24.04.2011 20:14 | 9 komentarzy | 9 314 odsłon | red
Policja ostrzega, że albo mandat, albo sąd czeka amatorów Śmigusa Dyngusa, którzy w lany poniedziałek przekroczą granicę oddzielającą tradycję od chuligaństwa.
9
ŚMIGUS DYNGUS. Oblewając wodą, można stać się przestępcą
Policja zapowiada, że będzie mieć oko na młodzież oblewającą przechodniów
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Policja ostrzega, że albo mandat, albo sąd czeka amatorów Śmigusa Dyngusa, którzy w lany poniedziałek przekroczą granicę oddzielającą tradycję od chuligaństwa.

Aspirant sztabowy Robert Matyasik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie, mówi, że w poniedziałek będzie więcej patroli na ulicach, zwłaszcza w pobliżu kościołów i przystanków autobusowych. Tam właśnie przechodnie są najczęściej atakowani przez osoby „uzbrojone” w wiaderka z wodą.

- Trzeba odróżnić tradycję od chuligaństwa. Co innego, jeśli ktoś popsika kogoś wodą z butelki, a co innego, jeśli wyleje mu na głowę wiadro z wodą – mówi asp. sztab. Matyasik.

Ostrzega, że chuliganom grozi mandat do 500 zł. W przypadku bardzo młodych ludzi sprawy będą kierowane do sądu dla nieletnich.
- Może się jednak zdarzyć, że po oblaniu wodą poszkodowany stwierdzi, że wartość zniszczonego mienia przekroczyła 250 złotych. Wtedy jest to przestępstwo – wyjaśnia. - Jeszcze gorsza sprawa, gdyby ktoś, uciekając przed oblaniem, wpadł pod auto. Proszę o rozwagę – apeluje rzecznik chrzanowskiej policji.
Łukasz Dulowski