Byłem na 90leciu Bumar-Fablok wraz z żoną w kinie w Chrzanowie, byli politycy, były odznaczenia, były obietnice szynobusów, produkcji gotowych dźwigów (nie tylko ram dla Terexa czy Demag'a). Piękna oprawa, , piękne wypowiedzi... To był rok 2009, rok później nie było już Bumaru a zakład zaczął upadać. Przykre, że zniszczyli nam wszystkim tak piękny i niedoceniony przez ostatnie władze zakład. To była Polska legenda. Do dziś nikt nie siedzi za to co zrobili. Więcej: https://www.chrzanow.pl/dla-mieszkancow/dni-chrzanowa-2009/90-lecie-bumar-fablok.html

Tyle lat historii i sukcesów i potrafiliście doprowadzić wszystko do takiego upadku. Fabrykę, klub sportowy, stadion . Tym się różnicie od innych nacji takich jak Austriacy, Niemcy , Szwajcarzy i inni, że wszystko potraficie zrujnować i zniszczyć. Ludzi też po drodze tłamsicie i niszczycie. Tamte nacje szanują i swoich ludzi i swoją historię i swoje kluby i wszystkie inne dokonania. Tam wszystko istnieje po 100 lat i dłużej i nikt niczego nie niszczy. A tutaj "Po nas choćby potop" . To stara zasada stosowana od wieków. Teraz dzieje się dokładnie to samo.