Jedyne co zauważyłem w nastroju to, że rządy Kaczyńskiego bliźniaczo przypominają rządy Jaruzelskiego. Z jedną tylko różnicą. Jaruzelski miał odwagę wziąć wszystko na siebie, Kaczyński swoje cele osiąga poprzez innych, którymi steruje. Nawet zima zaczyna być podobna do tej grudniowej i "bochater stanu wojennego", tez wysypia się do południa w swojej willi. Wiem, że piszę bohater przez "ch", no bo jaki "bochater" to taka pisownia.

Sławianin - no chyba, że latek co najmniej 50/60 - to nie było pytania.

Sławianin - tata, mama, ... ? nawiązując do określenia: "WŁASNY" - bez żadnej kreski... pochwal się, kiedy i czym zapracowałeś tak mocno, na tak wiele ? ? ?

Nie doświadczyłem izolacji - własny dom , własne podwórko, własne pole, własny las.

Słabsi psychicznie zapewne odczują izolację, ale nie widze w tym niczego specjalnego. Każdego roku na okres jesień-zima nasila się problem z depresją i wzrasta ilość samobójstw. To już kwestia genów.