Idąc tym tokiem myślenia to cod że Ci co żyją do tej pory wcześniej nie zachorowała na zapalenie płuc czy grypę o ciężkim przebiegu. Była świńska grypa czy ptasia grypa i nie było takiej paniki ani oklamyeania ludzi jak teraz. Jeśli ktoś jest schoroeany to cały czas powinien uważać na siebie A nie tylko wtedy jak ogłaszają pandemia. Nie możemy zamknąć ludzi w domach i zabronić im jakiejkolwiek integracji bo zamiast na covid ludzie zaczną popełniać samobójstwa bo im oddali w izolacji.

raiden1983 ~ masz prawo jazdy? czy jak wyjeżdżasz autem - chcesz wrócić? czy w trakcie jazdy świadomie prowokujesz zdarzenia wypadkowe? ile ludzi ginie dziennie na drogach bez covidu? Ja mam 7 chorób współistniejących - nigdy nie umrę na COVID, Ale może ktoś z twojej rodziny tak!

jaro1 to już obsesja się nazywa. Przed koronką były inne choroby zakaźne które też potrafią uśmiercić dość skutecznie i jakoś nigdy nie było takiej paniki. Pamiętajmy że zapalenie płuc takie które znamy od lat również jest smuliertelne i grupa również A rotawirus też potrafi zrobić ładne spustoszenie i doprowadzić do hospitalizacji. Więc może nie panikujmy i nauczymy się ponownie żyć normalnie.

nie bądź sobek, podziel się covid'em z sąsiadem