Przełom Online
TRZEBINIA. Kierowca miał prawie 4,5 promila. Policjanci nie mogli w to uwierzyć
We wtorek po południu trzebińscy policjanci zatrzymali na ulicy Krakowskiej pijanego kierowcę. 34-latek z Chrzanowa jechał toyotą. Miał prawie 4,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, nie miał za to prawa jazdy, obowiązywał go zakaz prowadzenia auta i był poszukiwany przez krakowską prokuraturę. Może posiedzieć osiem lat.
34-latek wpadł na ul. Krakowskiej o godzinie 12.50. Kierował toyotą yaris. Policjanci poddali go badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Pierwsze wskazało cztery promile w organizmie.
- Dmuchał w sumie cztery razy. Najwyższy wynik to 4,47 promila – informuje nadkomisarz Jarosław Dwojak z Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie. - Mężczyzna nie posiadał prawa jazdy. Obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – dodaje.
Później okazało się jeszcze, że 34-latka poszukuje krakowska prokuratura. Chrzanowianin trafił do policyjnej izby zatrzymań. Za wszystkie popełnione przestępstwa grozi mu osiem lat więzienia.
4,47 promila alkoholu we krwi to tegoroczny niechlubny rekord w powiecie chrzanowskim.
(jk)
Komentarze
4 komentarzy
Trzeźwo myślący na pewno nie był :D
Wow, rekord!
- Jak pan mógł w takim stanie wsiąść do samochodu ?! - Kko-kolezzy mi ppomogli.
To chyba logiczne że jechał autem biedaczysko . Bo na nogach w takim stanie nie dał by rady iść .