Chrzanów
Trwa śledztwo w sprawie martwych zwierząt. Policja wyprowadziła z budynku kobietę
W niedzielę w jednym z mieszkań przy ul. Sokoła znaleziono martwe psy, koty i gołębie. Policja sprawdza również dom w Płazie, gdzie też miały przebywać zwierzęta.
Sąsiedzi mówią, że na klatce schodowej kamienicy w Chrzanowie smród był niemiłosierny. Jedna z osób zadzwoniła na policję, gdy usłyszała przeraźliwe wycie, a pod drzwiami na piętrze martwego kota.
- W środku ponoć była trupiarnia. Tylko jeden pies ocalał - opowiada mężczyzna.
Wedle relacji świadków, z budynku wyprowadzono kobietę.
Nieoficjalnie wiadomo, że prowadziła towarzystwo opieki nad zwierzętami. Na jej stronie internetowej pisze, że pod stałą opieką było 150 kotów i kilkanaście psów. Te, które przeżyły prawdopodobnie trafią do schroniska. Policja dotarła do domu w Płazie, gdzie również miały przebywać czworonogi.
Komentarze
13 komentarzy
Nie znam tych kobiet ale Kinga36 mocno się zagalopowała w swoich wypowiedziach tutaj i na innym portalu. Po pierwsze, już osądza "to one je doprowadzały do śmierci", a jeżeli nie? Dostają od państwa, a jeżeli nic nie dostają? Zachowywaly się jak psy leżąc z nimi w trawie - czy nie wolno leżeć w trawie z psami? Czy to coś złego? Nie tolerowały dzieci - a czy każdy ma tolerować rozwydrzone dzieci? To problem wielu osób. Pani wydaje się być jakąś sąsiadką albo osobom z podobnej organizacji. Na miejscu Przełomu lepiej nie usuwać tych i podobnych komentarzy bo mogą się okazać pomocne przed prokuraturą przeciwko zniesławieniu tych Pań, jeżeli okaże się, że osoby piszą tutaj kłamstwa. Jeżeli, bo być może mają na wszystko dowody.
Nie byly same jezdzily. Babki z nimi to co nie pomoglby im?? Nie bo one jedno trzydziesci miały
Przecież tak opisywaly nas ludzi ze porzucamy zwierzeta itd a to one je doprowadzaly do smierci
Jak dom za to kupiły i nigdzie nie peacuja bo. Dostaja od panstwa i ze zbiorek to zycie zle mialy? Normalnego czlowieka by zlinczowano a taka co po latach zamiast dalej sie troszczyc zaczely pozbywać sie zwierząt. .to normalne? Nie bo one dzieki temu miały kolejny kąt.
Wlasnie wiele nie tylko mi ale osobom wokół ale to niebawem tez wyjdzie. Od poczatku robily problemy tzn nie tolerowaly dzieci w sasiedztwie , okradly stodole , hamskie , nie nadajace sie do zycia miedzy ludzmi. Jeszcze przypuszczenia paru osob moga sie.potwierdzić. .oby nie ale ich zachowanie czesto wskazywało ze one same jak psy sie zachowywaly lezac z nimi w trawie ponizej. .
kinga36 a co te kobiety Pani zrobiły, że tutaj pidahesz takie szczegóły? Wiele dobrego zrobiły, to tylko niedawne czasy pokazują, że nie udźwignęły tego. Pomogła coś Pani? Zapytała?
Teraz każdy tylko o finanse się troszczy. A pomyślał jeden z drugim, że to nie o kasę chodzi? Nie poradziły sobie, chore zwierzęta padły. Tragedia. Ale należy tym kobietom też pomóc. Radosław Sowa komentuje żywo na fb i tutaj, tylko pieniądze go interesują.. Co za człowiek..
Matka i córka rude , szczuple. Czesto wozila je brunetka mloda raz białym samochodem a nie raz czerwonym Seicento
Proszę przybliżyć sylwetki Tych Pań czy poruszały się jakimś pojazdem ,jeżeli tak to jakim . Ważne bo widuje dwie panie które wyłapują koty .
No i ruch prokuratury za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem .
Czekamy teraz na reakcje urzędu skarbowego...
One juz dawno mialy ogrodzona posesje pisalam o tym pod ich postami ale usuwaly. To wszystko jest prawda i w koncu sie wzieli za nie bo kłótnie i grozenie nie skutkowalo.
Jeszcze się zainteresujcie zbiòrką ktòrą koleżanki p.R. zorganizowały na budowe woliery dla kotów. Miala ona powstać w jej ogrodzie ktore jak się okazuje jest też cmentarzyskiem.