Trzebinia
Okoczuk z wotum zaufania i absolutorium
W cieniu pandemii, Trzebinia rozliczyła swojego burmistrza za rok 2019. Radni uznali, że spisał się dobrze. Ciekawe, czy mieszkańcy mają podobne odczucia.
![Okoczuk z wotum zaufania i absolutorium](https://imgcdn1.przelom.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2020/06/25/31634_1593121934_59644500.jpg)
Wotum zaufania udzielili burmistrzowi po półtoragodzinnej, zdalnej debacie nad "Raportem o stanie gminy za rok 2019" liczącym 160 stron. - Dyskusja świadczy o tym, że państwo jednak go przeczytali i to mnie napawa dumą - mówił podczas sesji Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini.
Obszerny dokument dotyczy realizacji strategii, uchwał, programów, polityk z dużą liczbą danych statystycznych stworzyli go urzędnicy. Szef komisji rewizyjnej Józef Dziedzic stwierdził nawet, że "Raport" jest świetny.
Wśród wątków dyskusji związanych ze stanem gminy, przeplatały się sprawy duże i małe, m.in.: nierozwiązany problem Pstrużnika, brak jasnego planu rozwoju sieci kanalizacyjnej w gminie, brak inwestycji w rozwój sieci ciepłowniczej w mieście, nierozwiązanie kwestii pieców węglowych w zasobach komunalnych w rejonie centrum miasta, zmarnowany rok dla mieszkalnictwa w gminie, a także to, że nowy budynek sanitarny, który stanął przy Balatonie jest funkcjonalny i piękny, ale za drogi (kosztował 700 tys. zł, a miał kosztować 500 tys. zł). Sporo też było o zaniedbywaniu Czyżówki.
- Ja pana nie przekreślam, ale pan się powinien pochylać nad każdą miejscowością - mówiła do burmistrza radna Halina Henc, narzekając, że się nie może doprosić nawet o worek nawozu dla sołectwa.
Wojenka toczona pomiędzy radną i burmistrzem owocuje głównie stratą czasu na polemiki podczas sesji i tym, że Halina Henc zagłosowała jako jedyna przeciw udzieleniu Jarosławowi Okoczukowi absolutorium za rok 2019.
- Nawet się cieszę, że uchwała zapadła niejednogłośnie, ale w przyszłym roku liczę na wszystkie państwa głosy - skwitował przekornie burmistrz, chwaląc się setką inwestycji, czyli przekroczeniem planu, bo miało być 82.
J. Okoczuk ma więc i wotum zaufania, i absolutorium, w przeciwieństwie do kolegi burmistrza z Chrzanowa, który nie ma na razie nic, bo jak już informowaliśmy, wczorajsza sesja w Chrzanowie się nie odbyła. Grupa 11 radnych postanowiła w niej nie uczestniczyć. Więcej https://przelom.pl/31621-znow-kotluje-sie-w-chrzanowie-burmistrz-mowi-mam-tego-dosc-quot.html
Komentarze
3 komentarzy
@jendrek, burmistrz na sesji poinformował, że prawdopodobnie wykryto sprawcę / sprawców zanieczyszczania Pstrużnika, zostało wszczęte postępowanie m.n. przez WIOŚ w Krakowie
zrobić ankietę wśród mieszkańców aby go ocenili a nie radni tak jak Dziedzic.
Marny i mierny Burmistrz. Trzebinia nie ma szczęścia do rządzących Miastem.