Chrzanów
W Chrzanowie odstrzelono już 18 dzików. Ich watahy nadal rujnują trawniki i ogródki
Trwa redukcyjny odstrzał dzików w gminie Chrzanów. Mimo tego watahy wciąż grasują. W Płazie jest ich najwięcej. Ostatnio znów dały o sobie znać także na Kątach.
Przemysław Jaśko, dyrektor powiatowego wydziału zarządzania kryzysowego w Chrzanowie informuje, że w ciągu niespełna miesiąca odstrzelono już 18 dzików, z czego połowę w Płazie.
Tam sytuacja wydaje się najgorsza. Watahy dzików rujnują wychodzą w nocy i niszczą trawniki i ogródki. Nie reagują ani na ludzi, ani na psy.
- Nie ma tygodnia, by przynajmniej dwa razy nie podeszły pod dom. Wszystko jest zryte. Ostatnio zryły nawet tę część mojej działki, która jest ogrodzona. Po prostu zniszczyły fragment siatki - narzeka Kazimierz Kasperczyk.
Ten mieszkaniec Płazy Dolnej naliczył 16 dzików, które co kilka dni podchodzą nocą pod jego dom i ryją w ziemi. Przydomowy ogród jest całkowicie zniszczony.
Jak zapowiada Przemysław Jaśko, kolejne odstrzały będą prowadzone tam, gdzie dziki są szczególnie dokuczliwe, czyli w Płazie oraz na os. Kąty. Gmina Chrzanów przeznaczyła na ten cel 15 tys. zł. Ta kwota wystarczy na odstrzelenie w sumie 30 zwierząt.
Komentarze
5 komentarzy
Czy może być lepszy kabaret,odstrzelić 30 dzików i będzie okej.
Podliczając trupy co znalazłem w okolicznych rowach, to więcej dzików odstrzelili kierowcy... Swoją drogą, kara śmierci za zrycie ogródka to dosyć radykalne rozwiązanie. Idąc tym tokiem rozumowania, jak wdepnę w g... które zostawił pies sąsiada, to powinienem go poczęstować kiełbaską z trutką na szczury :-( A na miauczące po nocach koty kupić wiatrówkę. Hipokryzja.
Czyli pojawi sie dziczyzna w sklepach...Juz widze ta utylizacje dzikow...Zamiast wyslac gajowych z kol lowieckich do odstrzalu dzikow, niech to zrobia w ramach swojego zakichanego obowiazku to gmina jeszcze za to placi...Znajomemu?
Kłusownicy, do dzieła. Będzie taniej i z pożytkiem :)
Kłusownicy, do dzieła. Będzie taniej i z pożytkiem :)