Przełom Online
TRZEBINIA. Burmistrz dostał podwyżkę. Radni dostaną za miesiąc
Do tej pory burmistrz Szczurek zarabiał 10.515 zł brutto. Podczas kampanii wyborczej zapowiadał, że obniży sobie wynagrodzenie i słowa dotrzymał. Gdy w grudniu 2010 roku obejmował urząd, radni zatwierdzili mu pensję niższą niż jego poprzednikowi Adamowi Adamczykowi. Jednak minął rok i burmistrz Szczurek dostał podwyżkę. Od stycznia co miesiąc będzie zarabiał 11.580 zł brutto.
- Było mi przykro, że okoliczni wiceburmistrzowie zarabiają więcej niż ja, stąd decyzja o podwyżce - tłumaczy Stanisław Szczurek.
W nowym roku więcej zarobi nie tylko on. Także trzebińscy radni planują podnieść swoje diety o cztery procent. Przewodniczący rady Zdzisław Ścigaj uzasadnia, że podwyżka im się należy, bo od 2007 roku wysokość diet się nie zmieniała.
(AJ)
Komentarze
60 komentarzy
Zamrożenie płac w budżetówce, które ogłosił premier, dotyczy administracji rządowej. Samorządy, jak sama nazwa wskazuje, nie podlegają nadzorowi rządu i same ustalają i płace władz, i płace urzędników. A co można zrobić? Albo odwołać pana Stanisława "jest mi przykro" Szczurka drogą referendum lokalnego, albo w kolejnych wyborach wykopać go razem z radnymi, którzy przegłosowali mu taka podwyżkę. Prawdę powiedziawszy sam jestem pesymistą - ludzie się pooburzają, a w kolejnych wyborach znowu wybierzemy te same gęby... Bo tak to już jest - niby mamy ich dosyć, ale gdy przychodzi do głosowania, jakoś wygrywają ci sami (pan Okoczuk, na którego takie gromy społeczność psarska rzucała, gdy próbowano zlikwidować podstawówkę, zasiada sobie spokojnie po raz trzeci w radzie...). Ot, nasza polska niekonsekwencja...
Obsłudze i administracji w trzebińskich szkołach też JEST PRZYKRO,bo od lat nie dostali podwyżek i pracują za głodowe pensje z których niejednokrotnie muszą utrzymać rodzinę.Dostali wywalczony przez związki zawodowe"ochłap" jednorazowo do pensji w wysokości 100 zł brutto.Jak zawsze urząd tłumaczy się brakiem pieniędzy,a więc z czego będą płacone te podwyżki dla naszych prominentów? Nawet TCA "posiłkuje się pieniędzmi z funduszu pożyczkowego (ostatnia wypowiedź p.Miranowicza-papierowy Przełom).O ile wiem ,to te pieniądze należą do pracowników,bo to jest dobrowolny fundusz,na który co miesiąc wpływają składki i są wkłady pracownicze )Może z tego funduszu (uzbieranego przez pracowników oświaty)burmistrz i radni dostaną podwyżkę,a pracownicy , będą czekać latami na pożyczki,które ratują ich domowy budżet i solidnie je spłacają
To chyba jest jakiś żart ? Tyle co pojawił się artykuł "TRZEBINIA. Gmina zadłuży się na kolejne 11 mln zł" , a tu burmistrz Szczurek i Radni dostają podwyżkę ? Za co ? Czym takim sobie zasłużyli ? Co zrobili ? Czy redakcja Przełomu mogła by się dowiedzieć ? Powinni chyba im się zmniejszać wynagrodzenia w dobie kryzysu , a nie zwiększać ...
Już dzisiaj pozdrawiam wszystkich którzy oddadzą głos na tego pana w przyszłych wyborach!
co to za stwierdzenie ze było mu przykro bo inni więcej zarabiają ? co ? proszę popatrzeć na jego wygląd to samo mówi za siebie porażka! a wy dalej bezmyślnie głosujcie tylko po to aby drugiemu zrobić na złość lub dla samej idei by móc później powiedzieć że się było, eh trafia człowieka jak czyta takie artykuły, wypadało by coś z tym zrobić są jakieś propozycje?
przy korycie są !! za co takie podwyżki ?? da się ich odwołać ?
Gdzieś to w jakimś programie mówili, a może jakiś artykuł czytałam. Urzędnicy mają płace mieć zamrożone - urzędnicy, ale nie kierownicy i dyrektorzy ;) SCC, nie wiem jak pan burmistrz działa z obcinaniem zarobków dla nauczycieli ale słyszałam co wymyślił jeśli chodzi o pomoc społeczną.
Mi osobiście jest też bardzo przykro, gdyż głosowałem na niego, bo twierdził, że mu nie zależy na pieniądzach! Okazało się, że jest taki, jak wszyscy: skoro inni mogą brać, to dlaczego on ma zarabiać mniej! Szkoda, że nie spojrzał na tych, którzy zarabiają tyle, co on, ale przez pół roku. Wiem, że nie przepada za nauczycielami. Podobno nauczyciele "nic nie robią".... Mógłby więc spróbować rok popracować w szkole, za przeciętną płacę na przykład nauczyciela kontraktowego! Ciekawe, co wtedy by powiedział? Czy nadal obcinałby zarobki i likwidował nagrody dla nauczycieli? Chociaż myślę, że nawet tygodnia nie wytrzymałby w szkole... Zresztą za takie pieniądze miałby się poniżać w szkole?
Ludzie tyle nie zarabiają,co on ma podwyżki,..jaja robią.......
Burmistrzowi było przykro i zafundował sobie podwyżkę.Nauczycielom w gminie też jest przykro,że wiecznie ma się do nich pretensje,że szkoły rujnują budżet gminy.Mnie tez przykro,ze "biedni"radni od lat nie mieli podwyżki.Jacy oni nieszczęśliwi-zwłaszcza,że każdy ma swoją pracę. albo niezłą emeryturę.Mnie najbardziej bulwersuje fakt,że radni pobierają pieniądze za sesje,które odbywają się w ich godzinach etatowej pracy.Powinien być warunek-na czas bycia radnym,zostaje się oddelegowanym do pracy w urzędzie.Jedno stanowisko -jedna wypłata.
Radni czasami i 5 wyciągną! Zasiądą w kilku komisjach i pensyjka się uzbiera ładna!
Może dlatego, że jak to mówił klasyk: "głupi lud wszystko kupi" - skoro od wielu lat wybieramy tych samych "leśnych dziadków" i nie przeszkadza nam ich pazerność... Ciekawe ile by musieli sobie przyznać radni, abyśmy jako elektorat wreszcie się obudzili i wysłali ich na zielona trawkę - 5 tys. diety a dla burmistrza 25 tys.?
Przecież w budżetówce płace są zamrożone! Tusk redukuje administracje - to dlaczego burmistrz i radni przyznają sobie podwyżki??? Pani Molęnda proszę zająć się to sprawą.
No tak - burmistrzowi było przykro... Można na wszystkim oszczędzać, dług Trzebini powiększać, ale ważne aby burmistrz był zadowolony. Panie Szczurek i panowie radni - to jest haniebne i tyle. Nie napiszę nawet o wstydzie i poczuci przyzwoitości, bo są to rzeczy wam obce zupełnie i nieznane. A jak ktoś z was wspomni jeszcze, że z powodu oszczędności trzeba: zmniejszać finansowanie oświaty, podwyższać podatek od nieruchomości czy obniżać pomoc socjalną - to nic tylko was za takie świńskie zachowanie w gębę lać i tyle...
Wygląda na zadowolonego, chyba skutecznie ulżył sobie...
TK nie, ale wyborcy niech ocenią. Ja osobiście czuję się oszukany, mówił o gigantycznych oszczędnościach i cięciach a daje sobie TYSIĄĆ zł? BULWERS!!!
Nawet gdyby zaskarżyć, T . K. orzeknie że takie podwyżki są zapisane w Konstytucji, a po minie burmistrza widać że usatysfakcjonowany.
Miał ciąć wydatki a przydziela podwyżki? Już ponownie nie zagłosuję na niego, wszyscy tacy sami.
Oni sobie podwyżki fundują a gmina się zadłuża coraz bardziej. Jak by był dozwolony samosąd to ja bym im pokazał podwyżki.