Chrzanów
Kierowca ma przeprosić pasażera
Przedstawiciele ZKKM rozpatrujący skargę pasażera linii nr 15 doszli do wniosku, że kierowca miał powody, by wyprosić go z pojazdu. Jednak sposób, w jaki to zrobił, był naganny.
Pasażer w pobrudzonym stroju roboczym chciał jak zwykle wsiąść w centrum Młoszowej do autobusu linii 15, by dojechać nim z pracy do domu w Chrzanowie.
Kierowca nakazal mu wysiąść. Twierdził, że mógł zabrudzić siedzenia i innych pasażerów. Męzczyzna nie chciał tego zrobić, więc kierowca wezwał policję. Ta poprosiła pasażera, by wysiadł. Ten twierdzi, że kierowca użył wobec niego obraźliwych słow. Czekał potem na kolejny autobus godzinę.
Męzczyzna złożył skargę do ZKKM-u. Jego przedstawiciele doszli do wniosku, że kierowca mógł nakazac mu opuścic pojazd, ale zrobił to w naganny sposób, co uwidocznił monitoring z autobusu. Dlatego kierowca, który został już ukarany przez swojego szefa, ma bezpośrednio przeprosić pasażera w siedzibie związku.
O sprawie więcej piszemy w bieżącym numerze "Przełomu".
Komentarze
4 komentarzy
A dlaczego w siedzibie związku ma go przepraszać ? To jeszcze ten pasażer ma specjalnie jechać i tracić czas żeby go przepraszano. Moim zdaniem to kierowca powinien przyjechać do pasażera.
"Brudas", "śmieć", "badziewiak" - jeżeli tak o pasażerach wyrażają się kierowcy ZKKM (a ich zachowanie tylko to potwierdza), to sugeruję zatrudnić w ich miejsce Ukraińców. Jakość obsługi dramatycznie się poprawi.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.