Trzebinia
Jak długo wytrzymają drewniane pomosty nad Chechłem?
Drewniane pomosty w ośrodku rekreacyjnym Chechło ładnie wyglądają, ale nie są oszczędnym rozwiązaniem. Odwiedzający ten akwen mieszkańcy już dostrzegli pierwsze ślady ich użytkowania, choć sezon jeszcze się nie rozpoczął.
- Na deskach pomostów zaczynają wypadać sęki i widać pierwsze pęknięcia - poinformował "Przełom" jeden z mieszkańców gminy. - Co będzie po sezonie, gdy przez Chechło latem przetoczą się tłumy plażowiczów, a tym bardziej - po zimie?
Drewno ma duże walory estetyczne, ale niestety jest mniej odporne na zmienne warunki atmosferyczne i wilgoć. Pomosty na Chechle będą więc mniej trwałe niż na przykład te zainstalowane nad Balatonem. Co więcej, wymagają co jakiś czas olejowania, by dłużej utrzymały żywotność, są zatem droższe w utrzymaniu.
Poproszony przez nas o komentarz burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk przyznaje, że optował za bardziej trwalszym materiałem na wykonanie pomostów. O wyborze materiału zdecydowała jednak wizja firmy projektującej modernizację ośrodka. Drewno lepiej wpisuje się w naturalne otoczenie Chechła.
Komentarze
34 komentarzy
No właśnie a Przełom to toleruje i akceptuje łamanie regulaminu. Później się dziwi że ich nazywają szmatławcem lub tabloidem.
chopy, dajcie już spokój. iddzcie na piwo bo gadacie nie w temacie.
Ja się pytałem ile zarabiasz w 5-tej kolumnie,którą finansują Niemcy z Rosją i ci co piszą takie brednie dla lemingów są przez nich opłacani.
Na "czym" ile zarabiam? Na pisaniu na tym forum? Nic, jeszcze muszę płacić za dostęp do internetu, a ponieważ Szanowna Pani Nadredaktor oszczędza na objętości tekstów w internecie, jeszcze dokładać 3,50 zł za papierową wersję. Ponieważ, mimo że nieźle mi się powodzi (bez szaleństw, ale wyraźnie powyżej średniej krajowej), jestem oszczędny i nie jestem zbyt rozpolitykowany, papierową wersję kupuję raz na dwa - trzy tygodnie. Zadowolony? A urządzenia nad Chechłem? Fajne, ale delikatne i polecą raz - dwa, a niezbyt potrzebne. Taki już ze mnie stetryczały czarnowidz. Tak samo z tą mierzeją; kopanie za miliardy w błocie nie wiadomo po co. Moskwie to "wisi", "zwisa i powiewa", bo ekonomicznie jej to jest zupełnie obojętne, a jeszcze zadowolona bo będzie mogła sobie na arenie międzynarodowej klasyczne jaja robić. Z nas niestety.
Ale nie odpowiadasz na pytanie ile na tym zarabiasz i kto za to płaci,trzeba pokazać inni się połakomią,będziecie rosnąć w siłę.
"Henuś"; jeżeli już, to nie"5 kolumna", tylko "V kolumna", ale skąd masz takie informacje no i skoro "piąta", to wymień te cztery pierwsze kolumny.
Ale 5-tej kolumnie nie w smak,że Polska rośnie w siłę.Pochwalcie się ile dostajecie kasy za takie wpisy i kto wam za to płaci.
"henuś"; ile tracimy to się okaże, jak zostanie zrobiony bilans rządów tego Pana. Bilans prawdziwy, a nie propagandowy. Może to trwać nawet kilka lat, a nawet nie wiadomo kiedy się zacznie. Do tego czasu masz i będziesz miał rację zawsze, wszędzie i we wszystkim. Dobrze Ci z tym, więc tak sobie żyj. P.S. Nie napisałem słowa, że ja tracę, a jak założę firmę budowlaną i dostanę zlecenie na kopanie mierzei albo na ustawianie kolejnych cudeniek nad Tamą, to może nawet zarobię. Inna sprawa, czyim kosztem, no ale w końcu to nie ja rządzę, więc to nie będzie mój problem.
henek, co bedziesz dyskutował z dyletantami polispołecznymi. Pasuje ci przekop - to sie przekop na drugą półkulę i sfinansuj pis...wogóle.
daruś,winnicki,stary zgred;napiszcie ile tracicie przez tego w/g was sterczałego prezesa dbającego o dobro wspólne a nie o złodziei.
henus nie powinno się tak okreslac bliźnich.....Ale Ty jestes wyjatkowo tępym kretynem.
@henek2350 Tak... tak... bo tylko twój stetryczały prezesik i pobłażliwie traktowani przez niego naziole potrafią ocenić kto jest prawdziwym Polakiem a kto nie. Jeszcze jedna kadencja i zaczniecie używać kraniometrii do oceny. Napisz czasem coś od siebie, takiego wiesz... bez sloganów i przekazów pisowskiej propagandy. Wiem, że to trudne XD. Z mojej strony EOT.
Skoro uważacie się za Polaków to brońcie interesów polskich a nie rosyjskich i niemieckich.
Kiedys podalem stronkę z artykulem ile kosztowało czyszczenie zbiornika Malta w Poznaniu.Spuszczenie wody calkowite,a koszt chyba był 10 krotnie niższy niz koszt oczyszczenia naszego Chechla,wyliczenie naukowcow z Krakowa chyba wynioslo okolo 15 Koszt czyszczenia Mallty około 1, 5 miliona.
Zamiast dyskutować nie na temat, lepiej pogadać o przekopaniu/udrożnieniu Chechła od Zalewu po Gliniak. Albo i do Puszczy Dulowskiej.
henus jestes jak alfa i omega,nawet na kanałach sie znasz.5 kolumna,emerytury mundurowe.A w zyciu prywatnym jesteś niedorajdą,jak to z Tobą jest naprawde?Wierzysz w tego swojego tampona z Zoliborza,patrzysz w tych ciuli jak w obrazek.Zyj ofiaro swoim zyciem,pracuj uczciwie,nie oczerniaj innych nieudaczniku.
Byłem kilka lat temu w Elblągu. Tam nie ma portu. Jest tylko rzeka i wybetonowane nabrzeża. W środku miasta. Więc ten port też trzeba będzie wybudować. Od zera. W środku miasta? Kolejne miliardy w błoto. Jachty mogą wpływać Wisłą. Są dwie odnogi. Kiedyś były żeglowne. "Ruscy" raczej ich celowo nie zamulili tylko prędzej "zerowe" zainteresowanie pływaniem po nich do Elbląga. No i głębokość w porcie 3 - 4 metry. Kanał ma mieć taką samą głębokość. "Dar Młodzieży" ma zanurzenie 7 metrów. Czyli nawet te "jachty" to co mniejsze tylko. Poza tym; po ilu latach pieniądze zostawione w porcie przez te jachty i ich załogi zwrócą ten wydany miliard i coroczne koszty utrzymania żeglowności? A te mniejsze statki skąd będą przypływać, bo mamy czynne małe porty; Darłowo, Kołobrzeg, Ustka i jeszcze z kilka mniejszych i w przeładowywanych tonach ładunków drobnicowych "szału w nich nie ma". Raczej zastój.
Rozwój tego regionu między innymi w żegludze,jachty i statki o mniejszym tonażu będą mogły wpływać do Elbląga i towarów nie trzeba będzie wozić drogą lądową z portów które zaczynają się blokować tak jak drogi.
.A jak korzyść dla Polski z przekopania Mierzei za miliard albo i więcej?
Dlaczego 5-tej kolumnie nie podoba się nic,co jest robione dla dobra Polski?Np.przekop mierzei.
@henek2350 - przydupas Putina ledwo wystaje zza biurka w Komitecie Centralnym na Nowogrodzkiej. Władimir Władimowicz już nie nadąża z otwieraniem igristoje na jego cześć.
@III a chrzanowskie?
Bardziej bym obstawiał że są to deski drugiego gatunku, trzeba by było przejrzeć faktury i to ustalić:) Pewnie wytrzymają swoje ale estetyczność może na tym stracić ale za to portfel wykonawcy mógł trochę przytyć tudzież z grubnąć na takich detalach:)
stary zgred;nie wiedziałem,że w powiecie mamy przydupasa Putina.
Pan ale ale, Aleksander :))
Deski zgniją najwcześniej za 10-15 lat, co wtedy będzie nad Chechłem nikt nie wie i nie przewidzi. Szkoda czasu na dyskusję.
za rok będzie kapitalny remont, wszak firmy budowlane z czegoś żyć muszą. Jak deski zgniją, proponuje położenie płytek w kolorze zgniłej zieleni, co idealnie wkomponuje się w naturalne otoczenie.
Obciążyć wizjonera kwotą powstałych strat... ale umowę sporządziła firma od sporządzania umów i jest ona dla nas niezbyt zadowalająca, zatem wszystko musi się popsuc, zgnić, a następcy za 3 kadencje będą triumfować wybudowanie niwych obiektów zaprojektowanych przez wizjonerów bez pomyślunku i podpiszą umowy, za które nikt nie odpowida, nawet ten co je napisał - Boże! Widzisz!? I nie grzmisz?!
A na drugim planie pan Aleksander, który wydłubał oczy szczupakowi
"O wyborze materiału zdecydowała jednak wizja firmy projektującej modernizację ośrodka". A czy firma projektująca, ponosi odpowiedzialność za swoje wizje i projekty? Tak jak te wszechobecne kostki granitowe, po których nie da się normalnie chodzić, jazda to ponadnormatywna emisja dźwiękowa dla otoczenia lub kocie łby i dziury po wylatujących fragmentach tego cudu natury, wypierającego piękną roślinność. Odpowiedzialności zero, więc hulaj dusza, a "głupi" urzędnik wszystko kupi. Oczywiście nie za swoje.
Deski swoją drogą, a kłódki już wiszą. Przynajmniej na tym "napowietrznym rondzie" od strony Chrzanowa. No i stopnie drabiny na wieżę już się wycierają. No ładne to, ale chyba będzie to klasyczny przykład "wywalania pieniędzy w błoto". Może nie tak klasyczny jak ten na Mierzei Wiślanej, bo tam one pójdą w błoto dosłownie, a tu w przenośni. Znaczy w przenośni w błoto, a naprawdę pójdą. Szkoda.
Trzebińskie dziadostwo.
Deska kompozytowa, ale kto bedzie fachowcow od wszystkiego uczyl?
Kto bogatemu zabroni?