Powiat chrzanowski
Co z dziećmi, jeśli jutro nauczyciele będą strajkować
Czy w poniedziałek dojdzie do zapowiadanego strajku nauczycieli? Rozmowy „ostatniej szansy" z rządem mają się rozpocząć dzisiaj, o godz. 19. Co jutro rodzice mają zrobić z dziećmi, jeśli nie dojdzie do porozumienia. Sprawdzamy, jak sytuacja wygląda w powiecie chrzanowskim.
Na Facebookowym profilu gminy Chrzanów czytamy, że „strajk nauczycieli najprawdopodobniej dojdzie do skutku". Burmistrz Robert Maciaszek zapewnia, że opieka zostanie zapewniona przedszkolakom i uczniom podstawówek. Gdzie? Burmistrz wspomina o jednostkach kultury i klubach sportowych.
- W niedzielę, o godz. 18, planuję jeszcze specjalną naradę w tej sprawie - mówi w rozmowie z „Przełomem".
Udało nam się też dodzwonić do Jarosława Okoczuka, burmistrza Trzebini.
- Każdy rodzic może normalnie przywieźć dziecko do szkoły i przedszkola. Nie ma się czym martwić. Jestem po rozmowach z dyrektorami. Dzieciom zorganizujemy zajęcia, na przykład w domach kultury - zapewnia.
Wiadomo, które placówki w gminie Libiąż przystąpią jutro do strajku, jeśli dzisiejsze rozmowy „ostatniej szansy" nie przyniosą rezultatu?
- Naprawdę nie wiem - przyznaje burmistrz Jacek Latko. Zapewnia jednak, że dzieci nie pozostaną bez opieki.
Ludzie:
Robert Maciaszek
Były menadżer, były poseł RP, burmistrz gminy Chrzanów
Komentarze
29 komentarzy
Nauczyciele:mięso armatnie CZERWONYCH BARONÓW ZWIĄZKOWYCH.
Można też podesłać pod opiekę PISoBOLSZEWIKICH wolontariuszy Waszczyka i Piotro he he, czekają na propo.
Z dziećmi zrobić najlepiej to samo co w ferie zimowe, w czasie przerwy świątecznej lub podczas dwumiesięcznych wakacji letnich.
Zapytajcie się znajomych nauczycieli,ile zarabiają,ciekawe czy wam odpowiedzą,gdyby odpowiedzieli to z rumieńcem na twarzy,więc nie liczcie na to.
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
Dlaczego nie strajkuje szkoła ZNP w Łodzi?Bo to jest strajk polityczny nie mogą przecież strajkować przeciw sobie.
straciłem szacunek co nauczycieli...
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
"Nauczyciel zawód z powołania, nie powinien porzucać "posterunku pracy" bo ma "misję" wobec społeczeństwa". Piękne słowa. Tyle że puste Puste, bo o każdym zawodzie można tak powiedzieć. O lekarzu, pielęgniarce, tramwajarzu, pracowniku gazowni, elektrowni, kierowcy autobusu, panience z pocztowego okienka po hydraulika ze spółdzielni. Wszyscy oni, jak nie przyjdą do pracy, to jakoś negatywnie wpłyną na życie współobywateli. I co z tego? Czuję się młodszy bo jak słyszę takie słowa to jakbym słyszał towarzyszy z wydziału propagandy komentujących w tv strajki z przełomu lat 70/80. Wraca młodość.
Nie o to chodzi, żeby się tu politycznie oczerniać. Prawda jest taka, że skoro Solidarność podpisała porozumienie to była wola i chęć kompromisu. Sławomir Broniarz tylko mąci i jego celem jest zrobienie negatywnego szumu przed eurowyborami Nic więcej, takie dostał zadanie i to realizuje. Tylko, że NASZE DZIECI są ZAKŁADNIKAMI tej sytuacji i na to nie ma zgody rodziców!!! Kpina jakaś. Zgadzam się, że nauczyciele powinni więcej zarabiąć, ale jest to zawód z powołania i wiedzieli na co się decydują wybierając ten zawod i wykształcenie. Na litośc boską, każdy w swojej pracy ma plusy i minusy, ale jest wolny rynek i można się przekwalifikować. Ja też się dokształcałam i to na swój koszt i we własnym czasie, mimo zatrudnienia. Nie przekonują mnie argumenty nauczycieli. Jest to nieodpowiedzialne. Program jest tak skonstruowany, że trudno zrealizować w ciągu roku, a tu jeszcze takie coś. Czy ktoś tutaj pomyślał o dzieciach i ich rodzicach?
Tak jak napisał Promil_pl nauczyciele nie są istotnym elektoratem PiSu. Kaczyński panicznie boi się inteligencji bo łatwiej mu zarządzać stadem baranów niż ludzi myślących. Z tego samego powodu rękami Zalewskiej niszczy szkolnictwo żeby nie rosło mu pokolenie kontestujących jego geniusz. Powiela sprawdzone metody sowieckie i nawet się z tym nie kryje. Moje dzieci nie są może orłami, ale do głowy mi nie przyszło obwiniać za to ich nauczycieli. Jak mają wbić cokolwiek do głowy całej klasie na raz? Mają się za nich uczyć, odrabiać lekcje, wkuwać do sprawdzianu? Najlepszy pedagog nie jest w stanie tego zrobić, zwłaszcza jak przysyłacie mu swojego matoła który ma wszystko w d...e. Nie pracujecie z dzieckiem, nie poświęcacie mu czasu tylko same roszczenia: szkoła ma z mojego matoła i lenia zrobić geniusza i g..no mnie obchodzi jak to zrobi. Pretensje o korepetycje miejcie do siebie za przekazanie słabego materiału genetycznego w wiadomym obszarze.
Kto ma problem z żądaniami nauczycieli to niech skontaktuje się z POWIATOWYM OŚRODKIEM INTERWENCJI KRYZYSOWEJ może pomogą
h i a3b4 niech się wszyscy nauczyciele wezmą i zwolnią i jaką do cywilizacji a na ich miejsce Ukraińcy przyjadą i uczą. Zresztą to samo nas czeka w służbie zdrowia.
Tylko PISOBOSZEWIA i jej patologigiczny kupiony wyborca może twierdzić że ich dzieci może uczyć nauczyciel za 1, 8 tys. Pozdrowienia dla właścicieli świń i krów od pierwszego srebrnego dewelopera IV RP he he.
Jak tak mało zarabiają to niech wezmą ,,kwitki wypłat'' i niech pokażą !!!!!! Byłem w tym tygodniu na rodzinnej imprezie ,gdzie było dwoje nauczycieli !!!!!! Dyskusja się skończyła po tym jak jeden pan powiedział ,,to pokażcie ile tak naprawdę zarabiacie'' !!!!!!!!!
Niech się nieroby do porządnej pracy wezmą. co drugie dziecko korepetycje bierze bo uczyć nie umieją albo dają korepetycje aby jeszcze więcej zarobić. Jak wam tak źle to zmieńcie prace na lepszą i lepiej płatną. Nikt was na siłę trzymać nie będzie.
Nauczyciele niestety nie wpisujecie się w potencjał elektoratu jedynie słusznej partii i jeśli nie zawalczycie do końca nie dostaniecie ani złotówki a krnąbrni zostaną rozliczeni za nieposłuszeństwo. Trzymajcie się razem i walczcie o swoje. Trzymam za Was kciuki a rodzice sobie poradzą w czasie strajku. Spokojnie!
@Obserwator1980 - ja na Twoim miejscy natychmiast wypisałabym dzieci ze szkoły i zaczęła je sama uczyć.Zawód nauczyciela, tak jak każdy inny zawód jest misją. I zawód lekarza jest misją, i prawnika. I nawet piekarza czy kucharza. W każdym zawodzie jest odpowiedzialność. I każdy powinien być adekwatnie do swojej pracy wynagradzany. Masz chyba złe wspomnienia ze szkoły, skoro aż tak bardzo solą w oku są nauczyciele..
Dziś na kolację zjem misję, a na deser powołanie... Wpadniesz? Podzielę się. Mam jej aż za dużo na jedną osobę.
Wiesz co? Większość z nas zapomina, że: - nauczycielem jest się dla bycia nauczycielem - nauczycielem nie jest się dla pieniędzy - każdy kto decydował zostać nauczycielem robił to świadomie i znał poziom wynagrodzeń - bycie nauczycielem to misja - bycie nauczycielem to odpowiedzialność Zmienić sytuację można, nawet trzeba, ale nie w sposób proponowany przez jednego wyemancypowanego Broniarza! Dla mnie jest to skandal, aby taka osoba, która przestała być nauczycielem ze 25 - 30 lat temu, nagle dyktowała innym z jego dawnej branży co mają robić - dla mnie to jest sprawa polityczna, a Pan B. ma w D. całe środowisko nauczycielskie - to jest narzędzie polityczne, dzięki któremu pewna grupa ma zamiar osiągnąć korzyści dla siebie (nie dla nauczycieli, nie dla CIebie czy kogokolwiek innego!). Ja nie wiem, ale sprawa jest prosta i naprawdę nie trzeba się wysilać, żeby zrozumieć.
Obserwator - taki krótki post, a z dziesięć bzdur udało Ci się umieścić. To wielka sztuka. Od razu widać, że nie jesteś nieudacznikiem, tylko człowiekiem sukcesu. Nie będę prostował wszystkich, bo szkoda mi mojego cennego czasu (muszę poprawić kartkówki). Tylko zatem trzy sprawy: 1. Nauczyciel ma prawo do strajku - dokładnie jak większość ludzi w demokratycznym państwie. 2. Oddajesz swoje dzieci w ręce nieudaczników? Albo sądzisz, że inni to robią? Super, gratuluję. 3. Tak - dzieci to nie węgiel, w tm masz rację. Teraz powstaje pytanie, czy dzieci wg Ciebie są cenniejsze od węgla, czy też nie. Jeśli cenniejsze, to sam sobie odpowiedziałeś w temacie zarobków nauczycieli. Pozdrawiam serdecznie, niestety wolałbym pozdrowić osobę, a nie nick.
A kto będzie uczył Twoje dzieci? W sumie dziś sprzątaczka zarabia więcej niż nauczyciel. Taka prawda. Ale jak wszyscy nauczyciele zmienią zawód - to biada nam..
Ale kto im każe być nauczycielem? Przecież jest tyle innych wspaniałych zawodów.
Kiedyś byłam związana ze szkolnictwem, mam dziecko. I ogromny szacunek do nauczycieli. A to, że zarabiają mało - to jest fakt. Zawsze zarabiali mało. Była kiedyś taka zagadka: jak stopniuje się przymiotnik biedny? Biedny, biedniejszy, nauczyciel...
Nie sądzę, abyś Katarzyno miała rację. Wnioskuję jednak, że albo jesteś nauczycielką albo nie masz dzieci lub jedno i drugie. Otwórz oczy kobieto i włącz myślenie.
Ależ skąd! Ale tylko nieudacznik może napisać o innych, że są nieudacznikami..
Hejtujesz mnie Katarzyno?!
Napisał to ten, który sam jest nieudacznikiem...
Nauczyciele, którzy odmówią pracy powinni zostać zwolnieni dyscyplinarnie i odpowiedzieć za nie dochowanie należytej opieki na małoletnimi, a rodzice uczniów powinni złożyć zbiorowe pozwy przeciwko nauczycielom! Nauczyciel to nie górnik, a uczeń to nie węgiel, Pan Broniarz i jego popychla chyba za bardzo się zagalopowali w tych swoich chorych wizjach! Żądam aby tego człowieka zdelegalizować i osądzić za namawianie do porzucenia obowiązków służbowych i narażenie ogromną liczbę małoletnich i pełnoletnich uczniów na stres i brak możliwości kontynuowania nauki... a gdzie jest rzecznik praw dziecka? Taki zawsze mądry i wygadany? Co ? Dzieci - i tak chodzą do szkół których poziom pozostawia wiele do życzenia - to jeszcze mają odpowiadać za nieudolnych życiowo dorosłych? (Mam tu na myśli nauczycieli). Jak Wam nie pasuje to się zwolnijcie! Nie będzie mil kto uczyć to może dostaniecie lepsze oferty pracy - wolny rynek dla mnie to i dla Was bando nieudaczników!