Chrzanów
Parkują jak popadnie
Mimo że na szpitalnym parkingu ciągle brakuje wolnych miejsc, niektórzy kierowcy zupełnie nie liczą się z innymi.
Część osób parkuje samochody tak, że zajmują dwa miejsca. Przez to inni nie mają gdzie stanąć.
Zwykle w grę wchodzi pośpiech i kultura kierowców. Warto jednak pamiętać, że na miejscu obok mógłby jeszcze ktoś zaparkować.
Komentarze
29 komentarzy
zgadza się obecne miejsca są za małe przybywa coraz wiecej suwów
Ale samochody też "zrobiły się" szersze. Zresztą jest już nowa norma; nowo wyznaczane stanowiska mają być o 20 (?) cm szersze.
Został tu przytoczony ,,efekt domina". Fakt - jakiś idiota parkuje nieprawidłowo jako pierwszy i kolejni do niego nawiązują. W tej sytuacji zamiast jednego mamy kilkunastu baranów. Należy odstąpić od takiego łosia i zająć miejsce kolejne. To w jakiś sposób piętnuje kierującego. Redakcjo, to jest problem wszechobecny i dotyczy większości parkingów. W sumie powinny być za to jakieś sankcje.
Patologiczny język zrozumienia.... redakcjo reagujcie!
Winnicki jak bym miał takiego księgowego jak Ty to już bym z torbami poszedł. Jak dla Ciebie 370000 jest 37tysiecy to może jakieś korki by się przydało z matmy.
@Maryjan Cebula - to ile powiadasz dałeś za to swoje cudo? 37tyś? Za tyle to Janusze kupują Passaty w TDI-ku jak chcesz wiedzieć. A ile lat ma ten twój "nowy" LR? 10, 12, no ile, pochwal się bogaczu :)
Ten twój helikopter nie ma nawet tylu śmigieł ile mój jelcz ma biegów.
Może i mam dysleksję ale nie przeszkadza mi to bym dziennie obracał takimi kwotami, o których nawet Jurkowi Owsiakowi się nie śniło, a Uran coraz droższy.
Przed zakupem zkkmu, cóż piszemy przez o z kreską ;))
Śmieszny?! Oj będziesz chciał jeszcze do Libiąża na 15 pojechać...
Jakbym chciał to bym wykupił cały ten wasz śmieszny zkkm
Ciebie na pewno nie stać na taki autobus...
Białoruski mAz we we tam... Ja od 20 lat pracuję w ZKKM i właśnie zakupiłem sobie najnowszego Jelcza i staję sobie na przystankach, a na parkingu zajmuję 7 miejsc parkingowych gdyż jest to autobus przegubowy...
Jak można jeździć jakimś samochodem dla biedaków pfff. Ja sobie podróżuję helikopterem z prywatnym pilotem, tylko dzwonię po niego, a on przylatuje po mnie za 5 minut. Żal mi was, że musicie jeździć jakimiś samochodami i szukać wolnych miejsc na parkingach. No cuż nie każdy może być bogaty tak jak ja...
Maryjan Cebula, ty to jesteś prawdziwy dzwon. Jak kogoś stać na porządne auto, to nie zapłacze się, gdy zostanie uszkodzone. Nie próbuj imponować, nikt się na to nie nabierze.
Trzeba spojrzeć na to z drugiej strony. Jeden temat... nic szczególnego, a tyle emocji. Niedowartościowanie, chęć zwrócenie na siebie uwagi lub po prostu... chęć wyładowania się na forum. Zapraszam do ośrodka interwencji kryzysowej. Tam za darmo psycholodzy udzielają pomocy. Pewnie kolegi już nie stać na dobrego psychologa skoro tak zbierał i zbierał na swój wymarzony samochód. Martwią mnie takie zachowania, bo mogą prowadzić do bardziej zaawansowanych zaburzeń psychicznych - nieleczone skutkują, agresją, autoagresją lub po prostu depresją.... Pozdrawiam i życzę spokojnych świąt
Maryjanie-a może by tak teraz na słownik ortograficzny zbierać zanim zalogujesz się na portalu, gdzie każdy może twoje wypociny czytać?
Chełmofon czytaj ze zrozumieniem, na mojego LANDUSIA zbierałem 19miesięcy więc jest to dorobek niecałych 2 lat a nie całego życia. Ja bym wolał jakąś fajną dziunie na tylnym siedzeniu, a nie jakiegoś chłoptasia któremu będziesz coś sączył. Pomyliłem chyba strony.
Maryjan to ty cienias jesteś, a nie bogacz. Ja tam wolę sobie podjechać limuzyną z kierowcą i nie drżeć jak ty biedaku, że ci ktoś obije dorobek całego życia. Poza tym zawsze coś smacznego można sobie wysączyć na tylnym siedzeniu.
A ja bym powiedział, że to raczej brak umiejętności parkowania. Niestety, ale nie każdy to potrafi. Jak się widzi filmiki jak ludzie parkują czy wyjeżdżają z parkingów to człowiek się zastanawia jak taki ktoś zdał egzamin.
Anastazja66 po 19 miesiącach odkładania uzbierałem 370000zł i kupiłem sobie LAND ROVER DISCOVERY. Powiedz który biedak tyle odłoży biedaczko. Ja i mój samochodzik jesteśmy Królami parkingów. Industrial może i sam wyjeżdża ale nie panuje nad biedną chołotą co Ci drzwiami auto uszkodzom. Najtańsze auto na parkingu powinno kosztować minimum 100000zł i wtedy by było każdemu szkoda obić sobie furę, a tak to plebs z 500plus kupi se pasaciora czy innego golfa 3 i piorą niemiłosiernie swoimi drzwiami po drzwiach takich cudek jak mój LANDEK. Pozdrawiam.
Burak i biedak... ciekawe... kto jest burakiem i biedakiem... bogacz dwa lata nie zbiera na auto Hahaha...No cóż... słoma z butow zawsze wyjdzie....
Burak i biedak
P. Maryjanie dlatego należało zakupić BMW s.5 G30, samochód sam wyjeżdża z zatłoczonego parkingu. Swoją drogą miałem kiedyś Passata w TDiku i mile go wspominam.
Gdyby wszystkie miejsca parkingowe były takie jak na Kauflandzie to by nie było problemu. Fajne,Szerokie. Tylko że robiąc takie miejsca będzie ich mniej niż normalnych. Ale fakt faktem linie są zbyt wąskie. Nie dziwne więc że auta są poobijane. Gdy jakis Janusz 130 kg wagi chce wsiąść do swojego passeratti musi otworzyć wrota na ościerz no bo jak wsiadzie ?? No jak??
Bydło zawsze staje jak popadnie.
To może szanowny PRZEŁOM zmierzy szerokość między liniami na parkingu i dowolne auto klasy średniej i zobaczy ,że gdyby tak każdy chciał parkować w wyznaczonych liniach to niestety ale nie dałby rady wyjść z samochodu nie uderzając swoimi drzwiami w w auto obok. Dopiero wtedy by się działo ........
Ja zawsze parkuje na dwóch miejscach bo mam ładne nowe auto na które zbieralem prawie 2 lata i taki burak i biedak z pasata 1.9 TDI nie będzie uderzał drzwiami w moje cacko. Stawiam autko na 2 miejscach bo mnie stać biedaki, a jak się komuś nie podoba to niech se powyje do księżyca.
To akurat jest ciężki temat. Bardzo często się zdarza, że ten który stoi jak na zdjęciu nie stanął tak z pośpiechu. To efekt domina. Jeden idiota tak zaparkował, a reszta się dostosowała. Idioty dawno nie ma, ale efekt pozostał. Łatwiej byłoby zabrać się za tych co to pakują gdzie popadnie byle bliżej sklepu. Świetny przykład do biedronka czy to w Trzebini przy Kościuszki czy przy widokowym. W jednej stają na szarych polach które ewidentnie nie wskazują miejsc parkingowych. W drugiej zaraz przed wejściem do sklepu gdzie miejsc postojowych wyznaczonych nie ma. Z góry uprzedzam, że wojnę miejsca są tylko że dalej... Niekiedy pytam takich retoryczne czy do sklepu nie chcą wyjechać? To od razu jest atak furii że ktoś śmiał im zwrócić uwagę.