Przełom Online
WYGIEŁZÓW. Pojedli jak w wigilię
Długie kolejki ustawiły się do stoisk, na których panie z lokalnych kół gospodyń serwowały wyśmienite pierogi, żurek, kluski, a nawet smażonego karpia. Niektórzy uczestnicy zorganizowanego w skansenie konkursu potraw regionalnych pojedli jak w wigilię.
Do konkursu w tym roku zgłosiło się aż 21 zespołów. Niektóre, jak KGW Chełmek, uczestniczyły w imprezie po raz pierwszy. Organizatorzy dali każdemu z nich tylko dziesięć minut na sceniczną prezentację. A po niej panie na stoiskach częstowały wszystkich przygotowanymi specjałami. Na przykład u Libiążanek można było podjeść pierogów z serem. A Pogorzycanki przygotowały grochówkę z zacierką.
- Co roku inna z nas robi danie. Tym razem padło na mnie. Przywiozłam grochówkę w 17-litrowym termosie – powiedziała Zofia Wróbel z Pogorzycanek. Nikt nie odszedł z imprezy głodny.
- Zjadłem dwa dania. Przepyszne. Aż szkoda, że nie będę do końca, ale chciałbym obejrzeć mecz Euro – żałował Kazimierz Kaszuba z Zagórza.
Jurorkami były: Agnieszka Oczkowska i Henryka Haduch. Wyróżniły cztery zespoły: Zagórzanki, Bolęcinianie, Luszowianki i Same Swoje z Przeciszowa. Podczas imprezy można było kupić wyroby rękodzieła. Dla dzieci przygotowano warsztaty. Między innymi uczyły się malowania na szkle.
(RAT)
Komentarze
1 komentarz
Organizacja takiej imprezy powinna być głośniej reklamowana!!! Piękna zabawa i tradycja, a mało kto o niej wiedział!!! Uwagi do potraw regionalnych są trochę przykre, ale prawdziwe i nie tylko moje, a wyrażone także przez innych uczestników tej,,Regionalnej Biesiady" Dominowały potrawy kapusty z grochem i kluski (tlone,kraszone),a to wszystko na bazie taniej słoniny z supermarketu, która zepsuła smak regionalnej potrawy(Kto takie smaki jeszcze pamięta). Grochówka z zacierką i żurek to dwie najlepsze potrawy bez dominacji taniego tłuszczu!!!!!! Propozycja dla redakcji to podanie przepisów na regionalne potrawy wystawione do konkursu.