Libiąż
Budowa ronda się opóźni
Przeciąga się wybór wykonawcy ronda w pobliżu poczty przy ulicy Oświęcimskiej w Libiążu. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie musiał ogłosić kolejny przetarg.
Na pierwszy przetarg wpłynęła tylko oferta firmy Pavimental z Trzebini. Zaproponowała zrealizowanie inwestycji za 4,1 miliona złotych. Tymczasem inwestor miał na ten cel tylko 3 miliony złotych. Wobec tego ogłoszone zostało drugie postępowanie. Termin składania ofert minie 8 maja.
Nie wiadomo, kiedy rozpoczną się roboty (pierwotnie drogowcy mieli wejść w teren w czerwcu), na czas których na ulicy Oświęcimskiej w Libiążu ma odbywać się ruch wahadłowy. Prace mają się zakończyć w grudniu tego roku.
Gmina opracowała dokumentację i będzie współfinansować to zadanie.
Komentarze
9 komentarzy
A pomysłodawca tego ronda przy wjeździe na kopalnie to powinien dostać Nobla
~Kandydat. Akurat to rondo, jak Pan nazywa "głupie", jest w tym miejscu dość potrzebne, jak Pan nie wie dlaczego to proszę w godzinach szczytu włączyć się od Flagówki lub od poczty na DW. Co do jego formy/wielkości można dyskutować, ale sam fakt zastosowania ronda w tym miejscu jest wg mnie dobrym rozwiązaniem.
Cieszę się, że dostrzegacie wady. Każdy burmistrz powinien walczyć z nonsensami, a nie zasłaniać się przepisami, zakresem odpowiedzilności i nic nie robić. Głosujcie na mnie!
Znawcą nie jestem, ale polskie ronda mnie zadziwiają jednym rozwiązaniem. Przed wjazdem na każde i tu za wyjazdem z niego jest przejście dla pieszych w odległości 1-2 metrów przed i za rondem. Pomysł po prostu rewelacyjny! Brakuje mi jeszcze progów zwalniających tuż przed wjazdem i zaraz po wyjeździe.
Jeszcze mam propozycję do LSO, aby na jakiś weekend wybrał się na zachód Europy i pojeździł głównymi drogami (ale nie autostradami) i wtwdy porównał komfort jazdy po rondzie we Francji z komfortem jazdy po rondzie w Polsce. Włoso budują ronda tak, by nie spowalniać ruchu, a płynnie i w miarę bezpiecznie i bezkolizyjnie przez nie przejechać - co nie wątpliwie przekłada się również na nniejszą emisję spalin (mniej ruszania i ponownego nabierania prędkości równa się mniejszemu spalaniu, niższej emisji spalin, szybszej / płynnej jeździe. W Polsce ronda buduje się tak, żeby wymuszać zatrzymanie, spowalniać ruch - a to wszystko w imię nielogicznych i nieudokumentowanych intencji i faktów...
We Francji Panie/Pani LSO, a także we Włoszech, Anglii, Niemczech na głównych drogach są RONDA, a nie rondka, które stopują ruch. Małe ronda o wymiarach jak np podwójne robda w Libiążu czy te na obwodnicach Chrzanowa czy w Trzebini w centrum i koło Lidla, budowane są na drogach dojazdowych oraz innych o małym natężeniu ruchu. Niestety większość urzędników w naszych samorządach i innych organach różni się znacznie od Chińczyków, różni ponieważ Chińczyk podpatrzy, skopiuje, polepszy, i w końcu potrafi zrobić coś doskonałego, a nasi urzędnicy, coś gdzieś usłuszą, coś zobaczą, coś przeczytają i już dawaj, wdrażaj bez pomyślunku, niech się inni martwią.... i proszę mi nie mówić, że nie mam racji tylko spojrzeć na super inteligentne rozwiązanie drogowe w Chrzanowie od ronda w stronę Libiąża koło ZUSu... permanentny korek... i tak będzie póki komuś się nie zechce chcieć, a mi się chce dlatego głosujcie na mnie!
Kandydat byłeś we Francji?????
I bardzo dobrze! Im mniej głupich rond tym lepiej!!! Ronda a'la polskie są ciasne i powodują korki, to przekłada się na frustracje, a to wywołuje agresje i prawdziwie nierozważne zachowanie niektórych użytkowników dróg. Jako kandydat na burmistrza jednej z gmin uważam, że limity prędkości w niektórych miejscach powinny być podniesione, żeby mieszkańcy poruszali się płynniej i szybciej.
No śmiech na sali, kolejne przesunięcie terminu ??? Oj cosik mi się zdaje, że to rondo zakończy się tak jak wiaty w Chrzanowie na Zielonej.