Przełom Online
Trener Szopa: Przegraliśmy jak frajerzy
Zawodnicy trzecioligowego MKS Trzebinia przegrali na wyjeździe z Wiślanami Jaśkowice, w sobotnim meczu przedostatniej kolejki trzeciej ligi.
PIŁKA NOŻNA
III liga - grupa czwarta
Wiślanie Jaśkowice - MKS Trzebinia 2-1 (0-0)
1-0 Marcin Morawski (70), 1-1 Krzysztof Michalec (73), 2-1 Maciej Wcisło (90)
MKS: Szymala - Sawczuk, Kalinowski, Michalec, Jagła (77. Ochman), Kowalik, Cichy, Majcherczyk (80. Górka), Mizia, Porębski (62. Świętek), Stanek (71. Sochacki)
Oba klubu zmierzyły się ze sobą po raz piąty w historii, ale po raz pierwszy na szczeblu trzeciej ligi. Po końcowym gwizdku powody do radości mieli gospodarze, którzy odnieśli ósme zwycięstwo w sezonie. MKS z kolei musiał po raz siódmy w rozgrywkach przełknąć gorycz porażki.
Na pierwszego gola trzeba było czekać do 70. minuty. Wówczas to po dalekim wyrzucie piłki z autu, Marcina Morawski z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki i było 1-0 dla Wiślan.
Odpowiedź gości była błyskawiczna. Trzy minuty później po uderzeniu Michała Kowalika z rzutu wolnego, bramkarz miejscowych odbił przed siebie piłkę. Dopadł do niej Krzysztof Michalec i doprowadził do wyrównania, strzelając swoją premierową bramkę w barwach MKS.
Gdy wydawało się, że trzecioligowe derby Małopolski zakończą się remisem, w 90. minucie zespół z Jaśkowic zadał decydujący cios. Po szybkiej kontrze golkipera Trzebini pokonał Maciej Wcisło, dobijając uderzenie Dawida Węgrzyna.
- Nie mogę tego ogarnąć. Przegraliśmy jak frajerzy. Zapomnieliśmy, że mecz trwa 90 minut. Wyprowadzamy akcję i dajemy się nadziać na kontrę, po której rywal strzela gola. Obie bramki straciliśmy w sytuacjach, po których nie miało prawa się to zdarzyć. W pierwszej połowie byliśmy lepsi. Mieliśmy trzy sytuacje sam na sam z bramkarzem, ale nie potrafiliśmy żadnej wykorzystać. Remis byłby najsprawiedliwszym wynikiem - mówi Krzysztof Szopa, trener MKS.
Klasa okręgowa - Chrzanów
LKS Jawiszowice - Nadwiślanin Gromiec 6-1
Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska - Zagórzanka Zagórze 5-1
Brzezina Osiek - Victoria 1918 Jaworzno 0-0
Tempo Białka - LKS Żarki 4-0
Klasa okręgowa - Kraków II
Prokocim Kraków - Świt Krzeszowice 4-1
Klasa A - Chrzanów
Fablok Chrzanów - Arka Babice 1-0
Ciężkowianka Jaworzno - Jutrzenka Ostrężnica 3-0
Start Kamień - UKS Dulowa 3-0
Korona Lgota - Wisła Jankowice 3-1
Wolanka Wola Filipowska - Victoria Zalas 3-4
Promyk Bolęcin - Błyskawica Myślachowice 2-2
Komentarze
48 komentarzy
Kibic Fabloku, awansu do okręgówki życzę ;) źle to brzmi... ale może kiedyś znów spotkamy się na derbach III ligi.
bogajze??? nie kwestionuję jakości seniorów - bardziej zależy mi żeby jak najwięcej zawodników z naszego powiatu grało w naszych drużynach. Obce zaciągi źle się kończą. - My dopiero wstajemy z kolan ale będzie coraz lepiej!!
Puchar Polski bogajze sprzed roku, Fablok-MKS 1:7 :)
Wyszedl Wam mecz jeden na 1000 i wyjezdzasz z napinka. Spojrz gdzie jest Fablok a gdzie Trzebinia w druzynach seniorskich. Pozdrawiam
Ale wielki szacunek dla drużyny seniorów - to co się dzieje w naszym powiecie w piłce to jakaś katastrofa - nie ma obiektów nie ma sponsorów - żal jak się patrzy na sąsiadów z ościennych powiatów
A jak poszło Wam U-20 na eliminacjach w futsalu? z Fablokiem jakiś pogrom!
Tak, wiem jakim był dobrym piłkarzem potem zdobywał doświadczenie u Kasperczaka i u Smudy chyba też ale nie wiem czy on w ogóle orientował się w jakiej sytuacji sportowej jest MKS Trzebinia (wtedy jeszcze Siersza)? Może masz rację z tym budowaniem klubu ale martwię się czy on przychodząc do nas nie będzie mówiąc kolokwialnie "zielony". Obym się mylił bo reszta jest w porządku. Mam nadzieję, że po zakończeniu współpracy z Szopą Kowalik z marszu przejmie zespół żeby lepiej ich poznać, a potem przejść pożądny okres przygotowawczy do wiosny. Może sprowadzi jakieś gwiazdy do Trzebini? Niewykluczone bo spójrzmy co zrobił Moskal ściągnął takie nazwiska jak: Włodyka, Gawęcki czy Niechciał.
Może i nie pracował, ale teraz z Pcimianki zrobił niezły zespół. Doświadczenie ma ogromne, przecież miał okresy, gdy w Wiśle był tymczasowo pierwszym trenerem + 2 lata przy Kasperczaku. Z Kmitą swego czasu zrobił awans na zaplecze ekstraklasy. Potem był okres, gdzie miał słabsze wyniki w paru klubach poza Małopolską i wtedy pewnie zrezygnował na jakiś czas z trenerki na rzecz spokojniejszej pracy radnego. Ma to sens - do Trzebini ma blisko, może tu być na dłużej i popracować nad podstawami w budowaniu klubu (boisko treningowe, lepsza przepływ zawodników z juniorów do seniorów, komunikacja na linii zespół - zarząd, przyciąganie sponsorów), a nie tylko nad ratowaniem III ligi.
"Z prezesem Pcimianki umówiliśmy się, że pomogę jej do końca roku. Co potem zobaczymy." Mówi Kowalik. Czytałem, że jest radnym w Zabierzowie tam chyba mieszka więc miałby dosyć blisko do Trzebini. Może to nie jest taki zły wybór? Chociaż martwi mnie fakt, że na 10 lat porzucił "trenerke" co on robił przez ten czas? Słyszałem że doszlifowywał licencje trenerskie.
Nawet mi nie mowcie o Gizie, jak z niego jest taki sam trener jak zawodnik to nawet nie widze tego czarno tylko bardzo czarno. Nie sadze zeby taki trener bylby w stanie oczarowac druzyne i ruszyc w nich lepszego ducha. Mysle ze nie ma czasu na eksperymenty tylko jak to ma byc nowy trener to musi to byc trener sprawdzony ktory odnajdzie sie w takich realiach III ligi i bedzie swiadomy wyzwania jakim jest utrzymanie. Musi to byc tez trener ktory bedzie mial posluch w szatni i za ktorym szatnia pojdzie a nie cos pokroju obecnego trenera ktory na łamach prasy wyzywa zawodnikow od frajerow. Moskal i Antkiewicz nigdy czegos takiego do mediow nie powiedzieli mimo ze bylo naprawde zle i ciezko.
Podobno był na meczu z Sołą. Zresztą po dymisji Moskala był brany pod uwagę ale wygryzł go Antkiewicz. Podejrzewam, że zarząd jest z nim w stałym kontakcie.
A czemu Giza? Poza tym nie wydaje mi się, żeby on w ogóle był brany pod uwagę. Skąd masz takie informacje?
Czasu i tak nie cofniemy. Kto waszym zdaniem jest bliżej objęcia MKS-u? Kowalik czy Giza? Raczej ten pierwszy ale ja osobiście wolałbym Gize. Chociaż Kowalik może mieć jakiś plan na drużynę. Kiedyś myślałem o Drobniaku bo strzelał bardzo dużo bramek w okręgówce w prawdzie to tylko okręgówka ale to też trzeba wykorzystać. Pytanie czy chciałby spróbować swoich sił w III lidze? I czy w ogóle chce wrócić do nas? Ja postawiłbym na kogoś ogranego w III lidze. Coś w stylu Łukasza Popieli z Wiślan (wcześniej Unia) taki kiler w ataku by się przydał. Macie jakieś propozycje? Dodam że klub powinien ściągnąć dwóch napastników.
Trzebinianin, strzał w poprzeczkę to jest strzał niecelny. My prawidłowo strzeliliśmy bramkę, której sędzia niesłusznie nam nie uznał. Nie chodzi mi tu o pecha czy sprawiedliwy wynik z samej gry, tylko o fakty. To bolało tym bardziej, że wiosną z Resovią było to samo - goście mieli więcej z gry, ale strzeliliśmy im prawidłową bramkę, której też nie uznano. Jeżeli przyjdzie Kowalik, to pierwszym jego zadaniem będzie znalezienie napastnika do rywalizacji ze Stankiem. Podejrzewam, że może spróbować wziąć ze sobą Kacpra Sołtysa z Pcimianki, jednego z najlepszych strzelców IV ligi. Ewentualnie może Godyń ze Świtu albo Drobniak z Ryczowa?
Prawdę mówiąc nasza gra wygląda lepiej niż dorobek punktowy. Przy większym szczęściu moglibyśmy mieć dziś tych punktów 20. MKS Fan, nie zgodzę się z tobą, że mecz z Resovią jest zaliczany do pechowych. Pamiętaj, że Resovia miała 2 poprzeczki. Fakt, sędzia zabrał nam gola ale to i tak wychodzi na 0 bo wynik 1:1 z ówczesnym liderem jest sprawiedliwy. Reszta w porządku.
Mecze w których powinniśmy zdobyć więcej punktów: 1. Orlęta na wyjeździe - nie wykorzystaliśmy karnego, prowadziliśmy, mieliśmy przewagę w polu, finalnie nawet remisu nie było 2. Avia u siebie - prowadziliśmy, straciliśmy pechową bramkę na remis 3. KSZO na wyjeździe - stracona bramka na 1-2 w 80 minucie z karnego, można było remis wywieźć 4. Resovia u siebie - sędzia nie uznał prawidłowo strzelonej przez Kowala bramki na 2:1 5. Karpaty u siebie - przez 75 minut przewaga w polu i gości ratował bramkarz 6. Unia na wyjeździe - prowadzenie na kilka minut przed końcem mimo gry w 10 przez godzinę - nie dowieźliśmy 7. Spartakus na wyjeździe - idealna okazja Stanka na 1-0 niewykorzystana, potem błąd Wróbla i porażka 8. Stal Rzeszów na wyjeździe - karny z kapelusza w końcówce i zamiast 3 punktów tylko 1 9. Teraz Wiślanie - sam trener Jaśkowic podkreślał, że graliśmy lepiej - porażka po golu w 90 minucie. Bardzo nieszczęśliwa ta runda, 3-4 mecze przegrane zasłużenie (Chełmianka, Motor, Wólczanka), a reszta w każdym meczu dużo nie brakuje do pełni szczęścia.
Oczywiście druga i trzecia. Przepraszam za pomyłkę
Witam Witold Cichy nie będzie pauzować, bo była to jego trzecia i czwarta żółta kartka :-) Pozdrawiam
No właśnie, ile razy będziemy pisać słowo "szkoda" chyba już po raz 5 w tym sezonie jak nie więcej. Jeśli wygramy to wyprzedzimy ich w tabeli ale tylko dzięki bilansowi bramkowemu. Wg GK dostał dwie żółte tą ostatnią w doliczonym czasie gry...
Może Wajda? Szkoda tego meczu (który raz to już napisałem w tym sezonie?), bo znów punkt nam uciekł. Gramy lepiej niż prezentuje się nasz dorobek. W efekcie mecz z Wisłą Sandomierz z gatunku tych o 6 punktów - wygrywamy, wyprzedzamy ich w tabeli i mamy względny spokój w zimie. Brak zwycięstwa spowoduje, że możemy przezimować w strefie spadkowej. Trzeba ten mecz wyszarpać za wszelką cenę. Cichy dostał dwie żółte w Skawinie, tak? Pewnie pauzę będzie miał teraz.
W chrzanowskiej lidze futsalu czy jak to się tam nazywa występują aż 3 drużyny MKS-u! W U-20 gra też Pikol co cieszy. Ale totalną niespodzianką jest dla mnie zespół seniorów?! Mają grać od drugiej kolejki. Ciekaw jestem kim będą grać i kto będzie z nimi jeździł jako opiekun. Podejrzewam, że nie Szopa :D
Nasi "przyjaciele" zza miedzy niedawny lider soła "płaczki" Oświęcim zaliczyła trzecia porazke z rzedu, tym razem na wyjezdzie ze Stala Rzeszow 0-3 i niedawnego miejsca numer 1 stali sie miejscem numerem 8 :D
Dobra ale trochę odbiegamy od rzeczywistości. Za tydzień czeka nas arcyważne spotkanie, które zadecyduje z jakimi humorami zakończymy tą rundę. Wisła Sandomierz po ostatnich 3 wygranych z rzędu awansowała na 11. pozycję my mimo porażki swoją zachowaliśmy 12. miejsce. Do Wisły tracimy 3 punkty. Mało i dużo. Musimy to spotkanie wygrać żeby powiększyć swoją przewagę nad resztą i co ważne zachować kontakt z połówką tabeli. Nie chce zakładać takiego scenariusza ale jakbyśmy przegrali z Wisłą mielibyśmy już 6 punktową stratę do niej. Pewnie byśmy spadli w tabeli wtedy. Więc fajnie byłoby zakończyć tą rundę z przytupem i nadzieją na dobrą wiosnę. Na 90% będzie to pożegnalne spotkanie dla Szopy więc mam nadzieję, że chłopaki podziekują mu i pokażą że nie są frajerami...
Szkoda. Bo z Clearexem było 4:4 a tam grają reprezentanci kraju. Może jakaś inna drużyna z naszych awansuje dalej.
Nie awansuja do finałow w Łęczycy bo w ostatnim meczu z Chrzanowem przegrali . . . 0-8.
Kowal na szpice ze Stanka a Sochacki na bok za Kowala badz odwrotnie.
TMSA jednak za kogo mógłbyś wstawić Sochackiego do pierwszego składu?
Czyli jednak w takim razie powodzenia życzę niech awansują do finałów ;)
Juz wiadomo dlaczego Razniak i Kaiser zrezygnowali z gry w MKSie, poniewaz postawili na futsal. Od dwoch miesiecy pod okiem trenerow Slusarek-Piskorz przygotowuja sie do MMP w futsalu. Dzisiaj w Chrzanowie na hali rozgrywane sa eliminacje. Wiecej pod linkiem http://mkstrzebinia-siersza.futbolowo.pl/news,3032042,jutro-eliminacje-mmp-u-20-w-futsalu-w-chrzanowie-.html
Ściągnięcie napastnika swoją szosą, ale trzeba zdecydowanie postawić na Łukasza Sochackiego i pozwolić mu grać już od pierwszej minuty.
W zimie trzeba ściągnąć napastnika. Ze Stankiem ciągle bedziemy walaczyć o utrzymanie
W takim razie proszę bardzo ;) http://www.gol24.pl/4-liga/a/4-liga-niesamowity-mecz-w-przysusze-od-03-do-43,12644634/
nie nie :) nie czytalem, to Moskal musial ladnie szalec na lawce :)
kibic, a czytałeś jak Mszczonowianka Moskala wygrywała 3:0 do 70' ale przegrała 4:3? :D
Fajnie by na pewno było tylko moim zdaniem taki bajer w III lidze jest niepotrzebny tym bardziej, że mamy "spikera" który podaje minutę przy ważnym wydarzeniu podczas meczu. W II lidze zegar cyfrowy jest już wymogiem. Nie za bardzo widzę kto takie urządzenie mógłby zakupić i zamontować ale to jest tak jak mówi burmistrz Okoczuk "melodia przyszłości" :) też o tym kiedyś myślałem i nawet wyobrażam sobie gdzie mogła by ta tablica stać.
Przypadkowo trafilem na taki link http://lks-jawiszowice.futbolowo.pl/news/article/tablica-wynikow-na-budynku-lks-jawiszowice :) Patrzylem na zespol Jawiszowic spogladajac na tabele okregówki i ten wlasnie zespol ma komplet zwyciestw w 14 meczach zdobyli 42 pkty a nad drugim miejscem maja bodajze 12pktow przewagi, szok ! :) Nie tak dawno chwalilem Hutnika Kraków to chyba musieli to czytac hahahaha i sie zachlysneli za bardzo i dzis na wlasnym boisku przegrali z beniaminkiem z Ryczowa 1:2, natomiast zespol Jerzego Kowalika, Pcimianka Pcim przegrala w Wieliczce z Gornikiem 1-3. Sledze tez wyniki Mszczonowianki Mszczonow naszego Roberta Moskala i nawet mozna powiedziec ze mu tam idzie sa na drugim miejscu za Pilica Białobrzegi i traca do nich o ile sie nie myle 4 punkty :)
Na chwile obecna napewno zbedna ale mowie to tak z czysto hipotetycznego punktu widzenia, ze fajnie by sie mecze ogladalo majac przed soba zegar i wynik a nie w koncowkach patrzac nerwowo na zegarek lub komorke i tracac z oczu przebieg meczu :)
Moim zdaniem na naszym stadionie to zbędna rzecz szczególnie kiedy nam są potrzebne inne inwestycje. Ale każdy ma swoją opinię.
Taka tablica z czasem i wynikiem przydalaby sie u nas na stadionie i mowie to calkiem powaznie, taki fajny zegar funkcjonuje np w Jaworznie na stadionie miejskim i wyglada to calkiem fajnie, a koszt utrzymania to tyle co nic, koszty takiego gadzetu to tylko i wylacznie montaz i zakup takiego zegara.