Byli działacze ZSMP i PZPR dadzą sobie radę w każdych warunkach politycznych, społecznych i gospodarczych...

Mi też coś tu zaczyna śmierdzieć. W świat poszedł przekaz, że nie będzie kandydował na burmistrza. Podobno zbliżył się formalnie do obozu "dobrej" zmiany. Ktoś, kto myśli o spokojnej emeryturze i odpoczynku od kariery politycznej raczej nie robi takiego ruchu. Czyli...

Nasza Droga ś. P. Agnieszka dawno temu napisała, a śpiewała cała Polska - „ Czy te oczy mogą kłamać ? Chyba nie. Czy ja mógłbym serce złamać itp. ? Gdy się farsa zmienia w dramat, nie gnam w kąt. Czy te oczy mogą kłamać - ależ skąd. A gdy się czasem w życiu uda” - No właśnie, jeżeli się uda oszukać, nas!!! Tak od siebie powiem, napiszę – coś mi tutaj śmierdzi, cuchnie, oby nie gównem. Pożyjemy, zobaczymy. Cześć!

No i to jest najlepsza decyzja, jaką ten pan podjął. Kostki granitowe z placu Tysiąclecia powypadały i nikt ich nie naprawia, aleja wymarła.... itd....

Panie Ryszardzie Wielki Szacun dla tego co zostało ruszone i zrobione dla Miasta Chrzanòw

Nie . Nie rób tego . :Przecież my chrzanowianie będziemy robić pielgrzymki pod twój dom . Chrzanów tego nie wytrzyma.

Trzy i pół kadencji, bo czwartą jednak przegrał z Niechwiejem. Podobno burmistrz zmienił sztandar? Jeśli to prawda, to zastanawiam się dlaczego, skoro nie chce kandydować. Pierwszy sekretarz Jarosław przygarnia pod swoje skrzydła coraz więcej byłych towarzyszy. Wiadomości w formacie dziennika telewizyjnego, Sonda, 997, Teleranek, przesłuchania demonstrantów... Nie wszystko wypaliło, ale powinno nam to dać do myślenia. Po co wyważać otwarte drzwi, gdy radzieckie metody zarządzania ciemnym ludem świetnie się sprawdziły. Przewodniczący Jarosław doskonale to wie i aż się boję co mu w głowie siedzi. Zwłaszcza w kontekście wyborów i ... wspomnianego teleranka.

Rano: - puk puk - kto tam? - ABW - nie wierzę - ale my właśnie w tej sprawie

Nie wierzę!

Nareszcie po raz drugi.

nareszcie.