Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

TRZEBINIA. Wciąż nie wiedzą, kto zajmie się śmieciami

30.08.2012 16:15 | 6 komentarzy | 4 337 odsłony | red
W piątek, 31 sierpnia, o godz. 11, radni po raz kolejny będą się zastanawiać, czy odbierać i składować śmieci we własnym zakresie, czy też zlecić to Międzygminnemu Związkowi Gospodarka Komunalna. Z przewodniczącym gminnej komisji ochrony środowiska Józefem Dziedzicem rozmawia Anna Jarguz.
6
TRZEBINIA. Wciąż nie wiedzą, kto zajmie się śmieciami
Józef Dziedzic
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W piątek, 31 sierpnia, o godz. 11, radni po raz kolejny będą się zastanawiać, czy odbierać i składować śmieci we własnym zakresie, czy też zlecić to Międzygminnemu Związkowi Gospodarka Komunalna. Z przewodniczącym gminnej komisji ochrony środowiska Józefem Dziedzicem rozmawia Anna Jarguz.


Anna Jarguz: Ile pan teraz płaci za śmieci?
Józef Dziedzic: - Płacę ryczałtem. Mieszkam w bloku.

Ale konkretnie, ile miesięcznie to kosztuje?
- Płacę 9,5 zł od osoby.

Tymczasem co piąty Polak, jak podaje tygodnik Wspólnota, do tej pory nigdy nie płacił za wywóz i usuwanie odpadów. Jak pan będzie do tego zachęcał ludzi?
- To wyjdzie z klucza. Każdy będzie musiał płacić. Akcję informacyjną prowadzimy od dawna.

Jednak chyba nie do wszystkich te informacje docierają. Ludzi interesuje przede wszystkim cena. Chcą wiedzieć, ile od lipca przyszłego roku będą płacić za śmieci. Tymczasem o kosztach, choćby orientacyjnych, nikt nic nie chce powiedzieć.
- Jeszcze nie znamy tej kwoty. Myślę, że najpóźniej poznamy ją we wrześniu, gdy już będzie wiadomo, czy zadaniami, jakie nakłada na samorządy nowa ustawa śmieciowa, każda gmina będzie się zajmowała osobo czy też zlecimy to Międzygminnemu Związkowi Gospodarka Komunalna.

Jako przewodniczący komisji ochrony środowiska jest pan za zleceniem tego zadania związkowi? Trzebinia ma przecież własną spółkę komunalną i własne składowisko. Jej mogłaby zlecić przygotowania do przetargu i nadzór nad systemem.
- Jako przewodniczący komisji nie mogę tego powiedzieć. Wspólne stanowisko opracujemy w piątek na komisji.

A jako radny Józef Dziedzic jest pan za zleceniem tego związkowi?
- Nie chcę się wypowiadać. Wolę ustalić to wspólnie z radnymi. W końcu im więcej osób, tym lepszą decyzją można podjąć. Gmina, chcąc samemu zająć się zbiórką śmieci, musiałby utworzyć dodatkową komórkę. Gdy zleci to związkowi, będzie taniej, bo on nie potrzebuje aż tylu dodatkowych ludzi do pracy.

Jest pan pewny, że będzie taniej?
- Takie są prognozy.

A kto je opracował?
- No związek.