Nie masz konta? Zarejestruj się

Przełom Online

CHRZANÓW. Milionowy dług Fabloku

09.09.2012 17:01 | 4 komentarze | 9 910 odsłon | red
Fablok jest winien lokalnemu samorządowi prawie trzy miliony złotych. Burmistrz Ryszard Kosowski za wszelką cenę chce odzyskać pieniądze. Uruchomił komornika. Zarząd spółki twierdzi, że gra jednak nieczysto i robi wszystko, by utrudnić życie Pierwszej Fabryce Lokomotyw w Polsce.
4
CHRZANÓW. Milionowy dług Fabloku
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Fablok jest winien lokalnemu samorządowi prawie trzy miliony złotych. Burmistrz Ryszard Kosowski za wszelką cenę chce odzyskać pieniądze. Uruchomił komornika. Zarząd spółki twierdzi, że gra jednak nieczysto i robi wszystko, by utrudnić życie Pierwszej Fabryce Lokomotyw w Polsce.

Z końcem lipca Kosowski rzucił otwarcie: "Wysokość zobowiązania zakładu wobec gminy jest niewspółmiernie niska w stosunku do tego, co Fablok zalega innym wierzycielom. Nie mogę mówić o kwotach, bo jak już tłumaczyłem, obowiązuje mnie tajemnica skarbowa. Gdybym ją złamał, popełniłbym przestępstwo. Jeżeli wszyscy odstąpią od dochodzenia swoich roszczeń, my też to zrobimy. Gdyby gmina teraz zrezygnowała, to w jej miejsce wejdą inni wierzyciele, a my będziemy stratni. Zresztą, gdybyśmy się wycofali, to i tak nie uratuje to zakładu".

Z tymi słowami nie mogą się pogodzić zarządzający chrzanowską firmą. Jak ujawniają, gmina jest największym - po Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych - wierzycielem Fabloku. Spółka zalega jej prawie trzy miliony złotych.
- Komornik na zlecenie burmistrza zajął nie tylko konta bankowe, ale i 30 firm, z których mogłyby w przyszłości wpłynąć pieniądze do Fabloku. Takie postępowanie szalenie nam utrudnia sterowanie firmą, a podkreślę, że nigdy nie zwracaliśmy się do burmistrza o umorzenie podatku, a jedynie o rozłożenie na raty zaległości - informuje Maria Pitala, pełniąca obowiązki prezesa firmy.

O długach, problemach, krokach podejmowanych przez szefostwo spółki, ale i o inwestorach mogących uratować Fablok już w środę (12 września) w naszym tygodniku. W "Przełomie" w rozmowie z członkami zarządu Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce: Marią Pitalą, Dariuszem Bocianem oraz Grzegorzem Kosobudzkim.

(taj)