Chrzanów
Taksówkarze przenoszą się w bezpieczniejsze miejsce
Będzie to łącznik między ul. Kusocińskiego a Śląską, w rejonie przystanku autobusowego.
- Chodzi przede wszystkim o poprawę bezpieczeństwa. Stojąc pod skarbówką, strach drzwi otworzyć od strony kierowcy, bo ruch jest duży na Garncarskiej, a miejsca mało. Tymczasem klienci często wsiadają właśnie od ulicy - mówi taksówkarz Józef Zając, jeden z inicjatorów przeprowadzki.
Inny powód to ogromny zaduch, jaki w ciepłe dni panuje na dotychczasowym postoju przy dawnym biurowcu Przedsiębiorstwa Robót Górniczych.
- Nie ma się gdzie schronić przed słońcem, a przecież cały dzień nie da się siedzieć w aucie - przekonuje taksówkarz Dariusz Palka.
Przeprowadzka na wspomniany łącznik wiąże się ze zmianą organizacji ruchu. Będą mogły tam wjeżdżać tylko taryfy oraz autobusy skręcające na przystanek.
Komentarze
2 komentarzy
"Nie ma się gdzie schronić przed słońcem, a przecież cały dzień nie da się siedzieć w aucie" urocze! proponuje obniżyć ceny i nie trzeba będzie siedzieć cały dzień w aucie na postoju....
Bardzo dobry pomysł! W końcu zostanie wykorzystane miejsce na łączniku które tylko w połowie było wykorzystane przez autobusy. A w miejscu obecnego a niebawem starego miejsca postoju taxi beda dodatkowe miejsca parkingowe dla mieszkańców miasta - a to w obecnych czasach bardzo przydatne!