Przełom Online
ALWERNIA. Ile mieszkańcy zapłacą za śmieci? Nie wiadomo
Wyliczenia przedstawił Henryk Michałek, kierownik referatu inwestycji w urzędzie miejskim. Zastrzegł, że to bardzo ogólne szacunki.
- Założyłem, że w Alwerni jedna osoba produkuje rocznie około 130 kilogramów śmieci, co w skali gminy, czyli przy około 12.680 mieszkańców, daje ponad 1.600 ton – poinformował.
Posiłkując się danymi z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławiu, obsługującego Alwernię, wyszło mu, że każdy mieszkaniec gminy musiałby zapłacić 9,70 zł miesięcznie za odpady segregowane.
- To nie jest moja propozycja. To są tylko wyliczenia pana kierownika – zastrzegł burmistrz Jan Rychlik.
- I niech pan podkreśli, pisząc artykuł, że radni też nie mają nic wspólnego z tą stawką – krzyczał na całą salę radny Jerzy Małocha.
Jaka zatem stawka byłaby odpowiednia? - zapytaliśmy burmistrza.
- Jak najniższa – odparł wymijająco. Radni natomiast przebąkiwali o 7 zł od osoby.
Nikt nie miał zielonego pojęcia, jaka stawka mogłaby być za śmieci niesegregowane (przykładowo w Chrzanowie, Trzebini i Libiążu – 15 zł).
- W przypadku śmieci niesegregowanych cena może być subiektywna, nie oparta na żadnej kalkulacji. Po prostu ma odstraszać od niesegregowania – stwierdziła urzędniczka Katarzyna Bachowska, obecna na komisji komunalnej.
Łukasz Dulowski