Trzebinia
Mieszkanka Trzebini skończyła 102 lata
Adela Porosło nie miała łatwego życia. Ale - jak sama podkreśla - trudne doświadczenia hartują. W środę, w gronie najbliższych, świętowała 102. urodziny.
Adela Porosło z domu Nieduziak urodziła się 17 czerwca 1913 roku w Sierszy. Straciła rodziców, gdy była małą dziewczynką. Za mąż wyszła w wieku 17 lat. Urodziła trzy córki i syna. To nie był łatwy czas. Wybuchła wojna. Trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Po zakończeniu walk jej życie nie stało się prostsze.
Mąż zostawił ją z czwórką dzieci. Sama musiała dbać o dom i zarabiać pieniądze na utrzymanie rodziny. Dała radę. Dziś chętnie wszystkim o swoich przeżyciach opowiada. Pamięć ma naprawdę dobrą.
- Tylko trochę niedosłyszę. Dlatego trzeba mówić do mnie głośniej - mówi 102-latka.
Jak przyznaje jej córka, Krystyna, od zeszłego roku pani Adela straciła na sile. Nadal jednak lubi czytać gazety i oglądać telewizję.
- Jak przyniosę jej z kościoła gazetę, w świetle dziennym czyta bez okularów - podkreśla Krystyna.