Chrzanów
Burmistrz do radnych: nie zniechęcicie mnie
Od maja Marek Niechwiej będzie zarabiał miesięcznie 5670 zł brutto. Tak trzynastoma głosami zdecydowała we wtorek chrzanowska rada miejska.
Do pyskówki na sesji nie doszło, choć niektórzy się tego obawiali. Głosowanie poprzedziły krótkie wystąpienia radnych PiS oraz samego zainteresowanego.
- Zgodnie z Konstytucją RP nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny, a każdego uważa się za niewinnego do momentu stwierdzenia jego winy prawomocnym wyrokiem sądu - przypomniał zebranym Roman Madejski. Szef Klubu Radnych PiS w radzie miejskiej poddał w wątpliwość, czy to co dzieje się w chrzanowskim samorządzie jest zgodne z konstytucją.
- To jedno zdanie, które ma uzasadniać przyjęcie uchwały, można również odnieść do obniżenia pensji radnym. W ocenie społecznej, co można przeczytać m.in. na forach internetowych, praca rady też uzyskuje negatywną kwalifikację. Mieszkańcy nie oczekują, żebyśmy prowadzili tu wojenki podjazdowe, ale zajęli się ich sprawami - zauważyła radna Anna Kasprzyk.
Do dyskusji jednak nie doszło. Nawet wówczas, gdy we własnej sprawie zdecydował się przemówić burmistrz.
- Nie ulega żadnej wątpliwości, że ta uchwała zostanie przegłosowana. Przedstawione uzasadnienie nie odzwierciedla jednak stanu faktycznego. To subiektywne stanowisko radnych Rady Miejskiej w Chrzanowie. Odbiór społeczny mojej pracy jest całkowicie odmienny. Nie zniechęcicie mnie do realizacji misji powierzonej przez społeczeństwo w demokratycznych wyborach - oświadczył Marek Niechwiej.
Tak, jak się spodziewał, od maja będzie zarabiał o połowę mniej niż dotychczas. „Za" obniżką wynagrodzenia opowiedziało się trzynastu radnych. Cały klub PO: Alicja Bębenek, Kamil Bogusz, Miłosz Kocot, Małgorzata Kowalska, Konrad Madeja, Zdzisława Musiał, Andrzej Oczkowski, Małgorzata Pawlik, Piotr Potocki, Marek Rokicki, Roman Tomaszewski i Krzysztof Zubik. Tak samo głosował wiceprzewodniczący RM Stanisław Zygadło ze Wspólnego Chrzanowa. Pozostali członkowie tego klubu: Janusz Jedynak, Marcin Krauz i Dominik Godyń wstrzymali się od głosu. Podczas głosowania nie obowiązywała dyscyplina partyjna. Każdy podjął decyzję zgodnie z własnym sumieniem. Podobnie było w przypadku radnych PiS. Roman Madejski, Anna Kasprzyk, Przemysław Pająk, Paweł Szczypta i Stanisław Czarny także wstrzymali się od głosu.
Komentarze
124 komentarzy
Od kiedy wożenie tyłka za gminne pieniądze po imprezach, kongresach, spotkaniach, Piechocinskich, nazywa sie "praca"? Bo na razie pan burmistrz tym głownie sie zajmuje od 4 miesięcy. Jaka praca, taka płaca - i tak o wiele za wysoka.
5670 zł to i tak stanowczo za dużo za trzymanie się stołka i bezradność. Zgodnie z Gazetą Krakowską ponoć Nie chwiej chciał kupić sobie wolność za 20000 zł a taka kwota w odczuciu obrońcy powinna zaspokoić zadość uczynienie za przestępstwo jazdy na bani. I znowu świetliczanka będzie musiała pisać pseudo lisy poparcia do mieszkańców jaki to Nie chwiej jest zaradny. Przejrzyjmy na oczy zastał Chrzanów murowany a zostawi drewniany tyle szczęścia, że chociaż wynagrodzenie mu obniżyli.
PiS...........................................................Przypomne tylko Waszego ministra sprawiedliwosci i jego wypowiedż ....Przez tego pana nikt juz nie zginie,Jak Wam trudno idzie logiczne myslenie,a gdy trzeba podjąc meska decyzje to głowy w dupy chowacie i nic nie widziałem nic nie slyszałem,.Ta Partia to najwieksza zaraza w tym kraju.
Pisuary: wstrzymujcie się dalej. To nie służy dobrze organizmowi. Co do Niechwieja- to kpina: w odczuciu społecznym jego "praca" jest dobrze postrzegana.Jakiego trzeba mózgu, żeby to zrozumieć? A jakiego, żeby tak powiedzieć? Czy wystarczy, że mózg jest zlasowany? Wpływ substancji C2H5OH jak widać jest zniewalający. Obumarły wszelkie szare komórki u tego pana.