Nie masz konta? Zarejestruj się

Ludzie

Czy ktoś zdejmie Bartlowi koronę?

09.06.2010 12:47 | 0 komentarzy | 2 152 odsłony | red
Choć termin wyborów samorządowych coraz bliżej, nadal oficjalnie nie ujawnił się żaden kontrkandydat Czesława Bartla. Pada natomiast coraz więcej nazwisk osób, mogących mu odebrać głosy wyborców.
0
Czy ktoś zdejmie Bartlowi koronę?
Czy ktoś zdoła ściągnąć koronę z głowy Czesława Bartla i pokonać go w walce o fotel burmistrza Krzeszowic?
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Choć termin wyborów samorządowych coraz bliżej, nadal oficjalnie nie ujawnił się żaden kontrkandydat Czesława Bartla. Pada natomiast coraz więcej nazwisk osób, mogących mu odebrać głosy wyborców.

Bezpartyjnemu Bartlowi udało się już zdobyć poparcie Platformy Obywatelskiej oraz PSL. Ma więc za sobą sporą grupę ludzi. Ale ma również przeciwników. Na pewno swojego kandydata będzie chciał wystawić PiS. Wiele mówi się również o tym, że taką osobę wytypuje również Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Demokracji Lokalnej „Rynek”.

Wykruszyli się
Cztery lata temu największym rywalem Bartla był Wiesław Jagiełło, pełniący funkcję burmistrza przez 12 lat. Do dziś wiele osób z nim związanych pluje sobie w brodę, że Gminne Porozumienie Samorządowe zamiast Jagiełły nie wystawiło radnej Stanisławy Grzędy. Dziś GPS jest praktycznie w rozpadzie. Wielu jego członków zdecydowało się kandydować w wyborach z list PO lub KWW „Nowe Krzeszowice” Czesława Bartla. Tak zrobiła m.in. Stanisława Grzęda. Grono kontrkandydatów z poprzednich wyborów wykruszyło się Bartlowi dość znacznie. Z Krzeszowic wyprowadził się Jacek Tekieli, startujący w 2006 r. z listy PiS. Sceptycznie do wyborów podchodzi również Jerzy Wieczorek. Z życia politycznego zniknął Zbigniew Antończyk z Zalasia, popierany w poprzednich wyborach przez PSL. Zdecydowanie na nie jeśli chodzi o start w wyborach jest natomiast Janusz Żbik, Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego.

PiS ujawni kandydata w lipcu
Wybory odbędą się prawdopodobnie jesienią. Ich termin wyznaczy premier, co najmniej 30 dni przed zakończeniem kadencji (upływa 12 listopada). Wtedy osoby zainteresowane przejęciem schedy po Czesławie Bartlu oficjalnie powinny się ujawnić. Tymczasem, jak zapowiada Wojciech Pałka z PiS, kandydata tego ugrupowania w Krzeszowicach poznamy jeszcze w lipcu.
- Cały czas prowadzimy dyskusje na temat kandydata na burmistrza, gdyż jest kilka osób, które mogłyby stanąć w szranki z Czesławem Bartlem - podkreśla Wojciech Pałka.
Nie chce wymieniać nazwisk, ale dla osób związanych z lokalną polityką są one dobrze znane. To m.in. radna sejmiku województwa małopolskiego Renata Godyń-Swędzioł, wicestarosta krakowski Andrzej Furmanik, czy gminny radny Witold Kulczycki.

A może „Rynek”?
Większość mieszkańców liczy na to, że kandydaci na burmistrza wkrótce się ujawnią. Niektórzy spekulują na temat możliwości startu w wyborach byłej dyrektor krzeszowickiej balneologii Katarzyny Siaty, inni o powiatowym inspektorze nadzoru budowlanego, Władysławie Gwiazdowskim.
- Absolutnie nie zamierzam już angażować się w samorząd. Zwyczajnie nie chcę brać udziału w tej farsie - odżegnuje się od wyborów na burmistrza Władysław Gwiazdowski.
Nie jest wykluczone, że swojego kandydata wysunie Stowarzyszenie „Rynek”. Jednak jeszcze nie jest co do tego zdecydowane.
- Nie byłoby dobrze, gdyby Czesław Bartl nie miał kontrkandydata - podkreśla działająca w stowarzyszeniu Agata Kulczycka.
Ewa Solak
ewa.solak@przelom.pl  

Przełom nr 23 (942) 9.06.2010