Drużyna Świtu rozgromiła na wyjeździe Zieleńczankę w drugiej rundzie Pucharu Polski okręgu krakowskiego. Gospodarze jedynie w pierwszych 20 minutach i na początku drugiej połowy (do czasu utraty trzeciego gola) mieli przewagę.

Miejscowi już po pięciu minutach prowadzili i zapewne nie spodziewali się, że to będą miłe złego początki, ani tym bardziej, że zwycięstwo Świtu będzie tak okazałe. Na wyrównanie trzeba było czekać pół godziny, a gola na 1-1 zdobył Dąbek po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. 5 minut później goście już prowadzili za sprawą Gawęckiego.

Po przerwie podopieczni Ryszarda Kruka poszli za ciosem. Przetrzymali chwilową przewagę rywali, by w 60. minucie podwyższyć prowadzenie dzięki bramce Molika. W ostatnich pięciu minutach przyjezdni dobili przeciwników. Trafienie na 1-4 zaliczył Pindiur, a w samej końcówce Krzysiak popisał się znakomitym dryblingiem, po czym wbił gospodarzom przysłowiowy gwóźdź do trumny.

Zieleńczanka Zielonki- Świt Krzeszowice 1-5 (1-2)
Bramki dla Śwtiu: Dąbek (35), Gawęcki (40), Molik (60), Pindiur (85), Krzysiak (90)
Świt: Sobczyk- Krzysiak, Derejko, Krzyściak, Mirek- Dąbek (70 Stryczek), Deryniowski  (65 Funek), Strzeboński, Marszałek (45 Larin Alabi)- Gawęcki (45 Molik), Pindiur.

Jan Dobosz