Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Skuteczna gra młodzieży Północy

11.12.2009 21:53 | 0 komentarzy | 1 874 odsłona | red
SChLF Północ Chrzanów po kilku słabszych występach w Regionalnej Lidze Juniorów Śląsk wreszcie odniosła pewne zwycięstwo wygrywając na własnym parkiecie z MOSiR-em Mikołów 6-2. W wyjazdowym pojedynku z Inpulsem Siemianowice Śląskie poradził sobie UKS II LO wygrywając 5-4.
0
Skuteczna gra młodzieży Północy
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

SChLF Północ Chrzanów po kilku słabszych występach w Regionalnej Lidze Juniorów Śląsk wreszcie odniosła pewne zwycięstwo wygrywając na własnym parkiecie z MOSiR-em Mikołów 6-2. W wyjazdowym pojedynku z Inpulsem Siemianowice Śląskie poradził sobie UKS II LO wygrywając 5-4.

Pierwsi groźne sytuacje stworzyli futsalowcy z Mikołowa prowadzeni przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski Leszka Latacza. Już w 1. minucie z dystansu przymierzył Wojcięga, ale Fijołek sparował piłkę. Po chwili Wojcięga powinien zamknąć ładną akcję gości, ale brakło mu centymetrów aby dołożyć nogę do piłki. W odpowiedzi w 3. minucie Kaiser zagrał przekątną do Napierały, ten opanował futbolówkę i przymierzył przy dalszym słupku otwierając wynik meczu. W 8. minucie Gaudyn z autu podał do Kaisera, a ten precyzyjnym uderzeniem podwyższył na 2-0. W 10. minucie goście powinni zdobyć bramkę kontaktową, ale po podaniu od Wojcięgi skuteczności zabrakło Jastrzębskiemu. Pięć minut później faulował Gaudyn, a że było to szóste przewinienie Północy goście wykonywali przedłużony rzut karny. Z płasko posłaną piłkę przez Jastrzębskiego poradził sobie jednak Fijołek.

Kiedy akcja przeniosła się na druga stronę boiska po rozegraniu autu na bramkę uderzył Stach. Piłka otarła się po drodze od rywala i wpadła do siatki obok rąk niepewnie interweniującego bramkarza. W 17. minucie faul popełnił Orszulak, ale tym razem z przedłużonego karnego spudłował Palicki. Niewykorzystana sytuacja Mikołowa ponownie się zemściła. Prostej piłki nie złapał Botcher i do siatki z najbliższej odległości skierował ją Sztogryn podwyższając na 4-0. Przed przerwą ze strony MOSiR-u minimalnie obok słupka przymierzył jeszcze Słupik, a w Północy Kikla trafił w słupek po podaniu od Gaudyna.

Druga odsłona rozpoczęła się lepiej dla gości. W 22. minucie Kamil Wojcięga mocnym strzałem z sześciu metrów zdobył pierwszą bramkę dla swojej drużyny. Po chwili gola powinien zaliczyć Górczyk. Mógł podawać lub uderzyć z całej siły, ale strzelił na tyle lekko, że ustrzelił bramkarza z lini pola bramkowego. W 26. minucie natomiast druga bramkę zdobył MOSiR. Jastrzębski pokonał Fijołka technicznym uderzeniem przy dalszym słupku. W zawodników Północy wdarło się zdenerwowanie i po stracie Kaisera momentalnie rywal mógł zdobyć bramkę Kontaktową, ale Fijołek wygrał pojedynek sam na sam z Jastrzębskim.

W ostatnich dziesięciu minutach trwał strzelecki pojedynek z obu stron, Długo jednak piłka nie trafiała do siatki. W 30. minucie po wyrzucie Fijołka w ostatnim momencie piłkę spod nóg Kaisera wyłuskał bramkarz,, a w 32. i 34. minucie Fijołek skutecznie interweniował po akcjach Palickiego i Jastrzębskiego. W 35. minucie sfaulowany został Kaiser i Kocot mógł zdobyć bramkę z przedłużonego rzutu karnego. Jego intencje wyczuł jednak bramkarz.

MOSiR Mikołów ciągle starał się odrobić straty, ale kiedy w 38. minucie piłkę na własnej połowie przejął Stach i po dwudziestometrowym rajdzie z ostrego kąta podwyższył na 5-2 było jasne, że trzy punkty zostaną u gospodarzy. Minutę później wynik na 6-2 ustalił Napierała wykorzystując niezdecydowanie w defensywie rywala. W końcowych sekundach meczu swoja świetną formę z całego meczu potwierdził Fijołek wyciągając piłke z okienka na rzut rożny po strzale Skoczykłody.

Zwycięstwo zanotował także drugi przedstawiciel w RLJŚ z Chrzanowa, czyli UKS II LO. Podopieczni Mirosława Kikli pokonali na wyjeździe Inpuls Alpol Siemianowice Śląskie 5-4. Bramki dla UKS-u zdobyli Patryk Mendela (dwie), Radosław Kamiński, Sebastian Radziejewski i Patryk Miziołek.

Adam Banach