Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

Okleśna gromi outsidera

28.05.2010 09:05 | 2 komentarze | 1 509 odsłona | red
W zaległym spotkaniu B klasy Nadwiślanka Okleśna rozgromiła na wyjeździe zespół Sankovi Sanka 1-8. Cztery gole w tym meczu ustrzelił Michał Wojtoń.
2
Okleśna gromi outsidera
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W zaległym spotkaniu B klasy Nadwiślanka Okleśna rozgromiła na wyjeździe zespół Sankovi Sanka 1-8. Cztery gole w tym meczu ustrzelił Michał Wojtoń.

W meczu outsidera rozgrywek z zespołem aspirującym do awansu obyło się bez niespodzianki. Tym bardziej, że miejscowi do spotkania przystąpili w dziesięcioosobowym składzie. Goście od początku ruszyli pod bramkę gospodarzy. Już w 10. minucie wynik otworzyć mógł Michał Wojtoń, ale z wykonywanego przez siebie rzutu wolnego tuż z przed lini pola karnego uderzał minimalnie niecelnie. W 16. minucie Michał Wojtoń już się nie pomylił. Piłkę z rzutu wolnego z trzydziestu metrów Piotr Stark na prawą stronę podał do Przemysława Cichonia ten pognał z nią przy lini bocznej na wysokość piątego metra i wrzucił futbolówke do Michała Wojtonia, któremu w tej sytuacji pozostało tylko dołożyć nogę do lecącej piłki. W 26. minucie było już 0-2. Wrzutkę ze środka boiska posłał Armatys podanie trafiło do Michała Wojtonia, a ten przelobował za bardzo wysuniętego bramkarza.

Po zmianie stron szybko padały kolejne gole. Najpierw kiks obrońców wykorzystał Michał Wojtoń i w sytuacji „sam na sam” nie zawiódł kompletując tym samym swojego hat-tricka w meczu nie mówiąc jeszcze ostatniego słowa w tym spotkaniu. Gospodarze bramkę kontaktową zdobyli w 50. minucie po strzale tuż przy lewym słupku Rafała Cyganika. Reszta meczu należała już jednak do przyjezdnych. W 53. minucie za zagranie piłki ręką w polu karnym Zenona Hrycaniuka sędzia wskazał na „wapno”. Rzut karny skutecznie egzekwował Paweł Skwarczyński. Potem swoje trafienia dokładali kolejno Adam Jakubik, Szymon Wojtoń i Kacper Szawiracz. W międzyczasie kolejnej „jedenastki” nie wykorzystał też Michał Wojtoń, ale zrehabilitował się w 79. minucie kiedy uderzył po długim słupku. Był to też ostatni gol w tym meczu. Rozmiary porażki próbowali zmniejszyć po stronie Sankovii Adam Skalny i Rafał Cyganik, ale ich strzałom często brakował siły i precyzji.

Składy drużyn:
Sankovia: K.Cyganik – Nowotarski, S.Hrycaniuk, Z.Hrycaniuk, P.Cyganik, P.Chmiel, Kwoka, M.Chmiel, Stępień, Skalny
Okleśna: Mocek – Armatys, R.Przejczowski, Jakubik, Noworyta (46.Jochymek), Cichoń, A.Przejczowski, Giermek (55.Sz.Wojtoń), Stark (70.Sądecki), Skwarczyński (65.Szawiracz), M.Wojtoń.

Bartłomiej Gębala