Nie masz konta? Zarejestruj się

Sport

SPORTOWA SOBOTA. Trzebinia ograła lidera

23.10.2010 22:02 | 1 komentarz | 3 796 odsłony | red
W meczu V ligi trzebiński MKS wygrał 4-1 z dotychczasowym liderem Orłem Piaski Wielkie i jest na szczycie tabeli.
1
SPORTOWA SOBOTA. Trzebinia ograła lidera
Z boiska schodzi strzelec jednej z bramek dla trzebińskiego MKS-u Mariusz Rogalski
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

III liga
Przebój Wolbrom – Janina Libiąż 0-1
Górnicza jedenastka sobotnie spotkanie wygrała w najmniejszych możliwych rozmiarach. Gola na wagę trzech punktów w 25. minucie zdobył Witoń. Najpierw z rzutu wolnego z okolic narożnika pola karnego uderzał Szlęzak. Piłkę koniuszkami palców na poprzeczkę przeniósł bramkarz, ta się jeszcze odbiła i trafiła do Witonia, a ten głową wpakował ją do siatki. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą cześć spotkania podwyższyć mógł Ząbek, ale po jego rajdzie środkiem boiska kończonym strzałem piłka uderzyła w poprzeczkę. Również w konstrukcję bramki w 61. minucie uderzył Szlęzak. Kilka minut potem Witoń po podaniu od Ficka umieścił już piłkę w bramce, ale sędziowie stwierdzili, że był spalony. Gospodarze mogli wyrównać w doliczonym czasie. Po zamieszaniu w polu karnym po bitym rzucie rożnym kilkakrotnie uderzali na bramkę Księżarczyka, ale w końcu sytuację uspokoił Ficek, wybijając piłkę za linię boczną.
- Po tym meczu na pochwałę zasługuje cały zespół. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Dziękujemy również kibicom, którzy w licznej grupie przyjechali z nami na ten mecz – powiedział po meczu kierownik Janiny Andrzej Moćko.
IV liga
Lotnik Kryspinów – Orzeł Balin 2-0
MKS Alwernia – Mogilany 1-3
V liga
MKS Trzebinia-Siersza – Orzeł Piaski Wielkie 4-1
Piłkarze Trzebini przed tygodniem przegrali niespodziewanie w Wadowicach. Okazją do rehabilitacji był sobotni mecz z liderem V ligi. Trzebinianie zaprezentowali w nim dobrą dyspozycję strzelecką. Już w 25. minucie Artur Czech trafił do siatki z 25 metrów. Dziesięć minut po wznowieniu gry w drugiej połowie strzałem w długi róg podwyższył Damian Lickiewicz, siejący popłoch w szeregach defensorów gości. Trzeci gol był dziełem Mariusza Rogalskiego. Chwila dekoncentracji MKS-u sprawiła, że kontaktowego gola dla Orła zdobył Łukasz Adamczyk. W końcówce wynik na 4-1 dla Trzebini ustalił zmiennik Mateusz Hałat. Stu kibiców oglądało zacięte widowisko, okraszone ładnymi dla oka bramkami. Gdyby trzebinianie wykorzystali wszystkie sytuacje, goście wyjechaliby ze znacznie większym bagażem goli. Sytuacje z gatunku tych stuprocentowych zmarnowali m.in. Szymon Jędrzejczyk oraz Kamil Wojdyła. Po uderzeniu głową tego ostatniego piłka trafiła w poprzeczkę.
KS Chełmek – Sokół Przytkowice 2-0
Po ubiegłotygodniowej dość pechowej porażce z Garbarzem Zembrzyce zawodnicy Chełmka byli spragnieni zwycięstwa. W spotkaniu z Przytkowicami od początku bez animuszu ruszyli do licznych ataków. W pierwszej połowie najgroźniejsze sytuacje stwarzali po ich stronie Łukaszka, Adamczyk i też Kustra. Jednak bramkę zdobył dopiero Dawid Chylaszek, który po wrzutce z lewej strony od Dobrowolskiego uderzył z kilku metrów po długim słupku głową. Goście też mieli swoje okazję. Najbliżej gola był Lelek, ale po jego strzale piłka zatrzymała się na poprzeczce. Po zmianie stron niepodzielnie dominowali już tylko miejscowi. Podwyższyli w 71. minucie. Z prawej strony podawał Dawid Chylaszek, a piłkę z kilku metrów uderzył z lewej nogi Kustra. Potem przyjezdni musieli grać w osłabieniu, bo za drugi żółty kartonik boisko opuścił ich zawodnik. Po kolejnych akcjach piłka nie znajdowała już
drogi do siatki, choć sytuacje były dobre. Jak choćby pojedynek sam na sam Adamczyka z golkiperem gości.
VI liga
KP Chrzanów – Jubilat Izdebnik 0-1
Zagórzanka Zagórze – LKS Skidziń 3-1
Klasa A
Tempo Płaza – Korona Lgota 1-2
Nadwiślanka Okleśna – Start Kamień 1-1
SPRiN Regulice – Orzeł II Balin 1-2
Nadwiślanin Gromiec – Victoria Zalas 2-0
Klasa B
ZWM Wodna Trzebinia – Pogorzanka Pogorzyce 2-0
Klasa C
Korona Trzebinia – PUKS Trzebinia 2-3
Polonia Luszowice – Górzanka Nawojowa Góra 2-1
Pierwsza połowa to lekka przewaga gospodarzy, którzy zdobyli w tym czasie gry dwie bramki. Pierwszą bramkę sprezentowali im obrońcy gości. Jeden ze stoperów gości wyprowadzając piłkę do gry podał ją do …Kapałki. Ten skorzystał z podania i będąc sam na sam z Nawałą strzelił pierwszego gola. Drugą bramka padła po zespołowej akcji napastników Polonii. Zakończył ją pięknym strzałem z pierwszej piłki Proksa. Goście ambitnie i konsekwentnie dążyli do zmiany wyniku. W 39. minucie błąd popełnił bramkarz Polonii. Do wypuszczonej z rąk piłki dobiegł Mazur i bez problemu zdobył kontaktowego gola. Zaraz po przerwie goście stracili Masłowskiego, który po dwóch żółtych kartkach musiał zejść z boiska. Górzanka pomimo gry w dziesiątkę śmiało zaatakowała gospodarzy i stworzyła sobie trzy dogodne sytuacje, ale nie wykorzystała żadnej.
Juniorzy starsi
UMKS PMOS Orzeł Balin – Iskra Brzezinka 1-0 (1-0)
Dwunasty w tabeli ligi okręgowej Orzeł Balin podejmował lidera tabeli Iskrę Brzezinka. Faworytem byli więc dysponujący świetnymi warunkami fizycznymi goście. Pierwszą sytuację w 2. minucie stworzył jednak Orzeł. Gościom nie udało się złapać na spalonego Kozuba, ale pomocnik gospodarzy pędząc w kierunku pola karnego nie przyjął dobrze piłki. W odpowiedzi ładnie obrońców w polu karnym minął Śliwka, ale Fijołek był na posterunku. Iskra po raz kolejny źle ustawiła się w obronie w 17. minucie. Po prostopadłym podaniu M. Łyszczarza w sytuacji sam na sam znalazł się Rochniak i płaskim strzałem przy dalszym słupku otworzył wynik. Ten sam duet popisał się ładną "klepką" w szesnastce po kolejnych dwudziestu minutach. Tym razem jednak Rochniakowi brakło precyzji. W 38. minucie Rochniak podał między nogami rywala do Barana, który zastąpił na boisku kontuzjowanego Kocota. Jego strzał wybronił Dziędziel. W drugiej połowie goście z Brzezinki za wszelką ceną starali się choćby wyrównać. Faktycznie mieli przewagę, ale nic z niej nie wynikło. W stuprocentowej sytuacji głową przestrzelił Skiernia, a Fijołek wybronił strzały aktywnych Śliwki oraz Malickiego. Dzięki temu 3 punkty pozostały w Balinie.
Juniorzy młodsi
Orzeł Balin – Tęcza Tenczynek 9-1
Lider bezlitośnie wypunktował wicelidera i odprawił go z bagażem dziewięciu bramek. Goście przyjechali na ten mecz w 9-osobowym składzie i już ten fakt stawiał ich w trudnej sytuacji. Od początku meczu „Orły” z Balina konsekwentnie obnażały słabe strony młodzieży z Tenczynka. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3-0. W drugiej gospodarze dołożyli jeszcze sześć bramek. Ambitnie grającym zawodnikom Tęczy udało się po strzale w Dominika Dudka zdobyć w 74. minucie honorowego gola i to było wszystko, co mogli ugrać w tym meczu. W 47. minucie rzut karny obronił Skoczylas z Balina. Zasłużone i zdecydowane zwycięstwo gospodarzy.

Adam Banach, Bartłomiej Gębala, Marek Oratowski, Jerzy Wnęk