Trzebinia
Piętnaście klonów i lip poszło pod topór
Strażacy kazali usunąć drzewa rosnące przy ul. Szkolnej w Trzebini. Wycinka oburzyła wielu mieszkańców gminy.
„ Ani jedno drzewo nie ocalało... A zdrowe były... Czy „Przełom" mógłby wskazać barbarzyńcę, który to spowodował" - napisał do redakcji zbulwersowany sprawą mężczyzna.
Wycinkę zleciła gmina po otrzymaniu zgody ze starostwa. Jednak, jak tłumaczy Krzysztof Pilch, kierownik referatu ochrony środowiska w urzędzie miasta, decyzję w tej sprawie wydała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie.
- Jak czytamy w piśmie, chodziło o usunięcie trwałych przeszkód, znajdujących się przed budynkiem, które utrudniają ewakuację - informuje.
Gmina zleciła także wycinkę drzew rosnących po drugiej stronie jezdni, ponieważ - jak tłumaczy kierownik Pilch - były w gorszym stanie zdrowotnym.
- Ich pozostawienie wpływałoby na pogorszenie warunków estetycznych tej ulicy - przekonuje urzędnik.
W miejscu wyciętych klonów i lip, rosnących przy Gimnazjum nr 1, jeszcze w tym roku gmina ma nasadzić nowe.
Komentarze
10 komentarzy
Władze Trzebini mają dar do wydawania kasy na sprawy związane z zielenią. Może redakcja sprawdzi co stało się z pozyskanym drewnem, ile kosztowała ta operacja? Nie znam tego miejsca, ale jaka ,,ewakuacja'' ? Czy te słupy nie przeszkadzają? Tak mi się teraz przypomniało kilku moich kolegów starających się o pracę w straży i straży miejskiej. Potrzebne im było średnie wykształcenie i zdobyli je... dosłownie.
To nie jest kwestia czy wycinać i które, ważne czy planuje się rok, dwa czy trzy wcześniej posadzenie nowych. Pierwsze sadzenie potem wycinanie. Ps. Na koniec okaże się, że chodziło o konserwatora który zbierał liście spod drzew ;)
Jak dopiero WSZYSTKIE wycięli to po kiego czuja z powrotem sadzić w tych samych miejscach ? Żeby znowu pięknie wyrosły a potem je znowu wyciąć !?! Jakiś kur...psychiatryk się robi .. Jakby nie można było z innej strony drogi ewakuacyjnej zrobić nawet kosztem dziury w ścianie a piękne klony i lipy ocalić. Temu co to bezmyślnie zarządził uciąlbym wór z jajami bo przecież też może w ewakuacji przeszkadzać jak się myśli o bzykaniu zamiast uciekać....masakra totalna...
A to jakaś nowość??? W Luszowicach wycięto piękne stare drzewa na terenie szkoły. Drzewa rosły wzdłuż całego ogrodzenia (duży teren), nie utrudniały dojazdu. Pani dyrektor tłumaczyła, że trzeba zrobić parking. Taaaak, zrobili malutki parking w miejscu byłego placu zabaw. Drzewa mogły zostać. Wycięto też piękne stare lipy, bo piekarnia w Luszowicach musi mieć parking. No i powstał parking! Szkoda, że brak na nim miejsca dla klientów piekarni bo parkują sobie tam mieszkańcy. Ogromną lipę wycięto też przy skręcie na Balin. Przecież nie mogła rosnąć przy nowiutkich "tekturowych domkach" na super hiper nowoczesnym osiedlu (notabene postawionym na cmentarzu cholerycznym :)). Że już nie wspomnę o przepięknym starym, zdrowym, buku - który przynajmniej ze sto lat rósł sobie na luszowskich morgach, w szczerym polu. Musiał bardzo przeszkadzać, w końcu to teren przyszłej elektrowni fotowoltaicznej - źle by się tam gruz zwoziło. A to tylko Luszowice. Mnie osobiście już chce się tym rzygać. Wybetonujcie wszystko jak leci - będzie przepięknie, nowocześnie i po europejsku!
Bezmózgowie nas ogarnia . Ech...
Spokojnie "Marcinku"; z pewnością w decyzji wydanej przez strażaków jest napisane, że oprócz wycięcia drzew, na całej długości ulicy, po obu jej stronach, należy wprowadzić zakaz postoju. Odpowiednie znaki już się (pewnie) malują. Ciekawe, które ulice będą następne? Gaj? ZWM? Północ w Chrzanowie? Pusta ulica Mieszka I, a jej środkiem gnający do akcji wóz bojowy. Już się nie mogę doczekać tego widoku.
A czy te auta parkujące przy chodniku widocznym na zdjęciu też będą regularnie wycinane? Wszak utrudniaja nie tylko ewakuację, ale nawet zwykłą akcję pożarniczą!!!
No to muszą teraz strażaki wyciąć większość drzew rosnących na ulicach polskich miast i wsi, bo 90% z nich "utrudnia jakiś dojazd do czegoś".
mogą to być klony "bordowe" niskopienne, ewentualnie jarzębiny, ale one bardziej "śmiecą". Będa autentyczne i nie będą utrudniać ewakuacji.
Nowe będą wirtualne i nie utrudnią ewakuacji.