Libiąż
W domu ulatniał się tlenek węgla
W środę strażacy zostali wezwani na ul. Białą w Libiążu. Zgłoszenie dotyczyło zatrucia czadem.
0
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
W budynku znajdowały się dwie osoby: mężczyzna i kobieta, która się nim opiekuje. To ona zaalarmowała służby ratownicze. Gdy przyszła odwiedzić właściciela, zobaczyła dym unoszący się w pomieszczeniach.
Jak się okazało powodem był nieszczelny piec kaflowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Lokator nie zgodził się na przewiezienie go do szpitala. Gdy strażacy wykonali pomiary w budynku, stężenie tlenku węgla nie było wysokie.
Po przewietrzeniu domu, mężczyzna mógł wrócić do środka. Nie wolno mu jednak używać niesprawnego pieca.