Chrzanów
Dyrektor chrzanowskiego sądu zatrzymany
W poniedziałek na polecenie Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie zatrzymanych zostało kolejnych 10 osób, które mogą być zamieszane w sprawę przywłaszczenia blisko 25 milionów na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Wśród nich jest Dyrektor Sądu Rejonowego w Chrzanowie.
Pracownicy chrzanowskiego sądu o zatrzymaniach dowiedzieli się z mediów. Podobnie jak prezes sądu Grażyna Lipa. Nie wypowiada się jednak w tej sprawie. Dziennikarzy odsyła do rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.
Informacje o tym, że wśród zatrzymanych osób jest dyrektor SR w Chrzanowie, potwierdza Prokuratura Krajowa.
- Aktualnie w miejscach zamieszkania zatrzymanych osób prowadzone są przeszukania. Po doprowadzeniu do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, usłyszą zarzuty i zostaną przesłuchane w charakterze podejrzanych. Następnie zapadnie decyzja o zastosowaniu wobec nich tymczasowego aresztu albo innych środków zapobiegawczych - informuje biuro prasowe Prokuratury Krajowej.
W związku z dzisiejszymi zatrzymaniami dyrektorów krakowskich sądów minister sprawiedliwości podjął decyzję o ich natychmiastowym odwołaniu. Odwołani zostali dyrektorzy: Sądu Okręgowego w Krakowie, Sądu Rejonowego w Wadowicach, Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, Sądu Okręgowego w Tarnowie, Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, Sądu Rejonowego w Chrzanowie oraz Sądu Rejonowego w Olkuszu.
Komentarze
14 komentarzy
Sorry za literówki.. Telefon ma czasem fantazje..
@Rigiel, czy prezes czy dyrektor to jakie to ma znaczenie biorąc pod uwagę kradzież publicznych pieniędzy? Czy prezes nie widzi co się w jej sądzie wyrabia? Bo tam jest jak rządzi kaseta ludzi, która co jakiś czas zmienia miejsce pracy, raz Chrzanów, raz Wieliczka, raz Oświęcim itd. I nich ich nie kontroluje, nikt nic nie widzi bo są nietykalni? Szkoda tylko, że z moich/naszych podatków ktoś sobie kupuje domy i drogie samochody. Śmiejąc się uczciwym ludziom w twarz. Nigdy nic nie ukradłem, bo tak mnie wychowali, że w życiu na wszystko trzeba zapracować, dlatego też uważam że taka osoba powinna siedzieć! Albo opracować re pieniądze społecznie. I nigdy nie mieć dostępu do publicznych pieniędzy. Tyle w temacie.
@ Męczysław Nieznajomski: Akurat to, w co wierzysz czy nie, to Twoja prywatna sprawa, mnie nic do tego. W tym przypadku jednak liczy się, a przynajmniej powinna, nie wiara, a twarde dowody, których póki co nie ma... Ale co tam, ważne, żeby rzucić błotem, na pewno coś się przylepi... (edytowany 30.11.2017 godz. 10.52 - fragment komentarza usunięty z powodu złamania regulaminu)
@ Rigel,masz trochę racji,ale nie wierzę,że prezes nie wiedział co robi dyrektor-oni pracują razem,znają się itd...Tak czy siak jest okazja żeby,znowu postać pod sądem ze świeczkami.KODOMICI DO BOJU!!!
Chreubin85: nie prezesów, a DYREKTORÓW sądów. To ważne rozróżnienie. Prezesi odpowiadają za podległych im sędziów, ale nie za sprawy administracyjne, które są właśnie w gestii dyrektorów, podległych bezpośrednio Ministerstwu Sprawiedliwości. Tak właśnie propaganda wywołuje wrażenie, że to środowisko sędziowskie jest skorumpowane, gdy tymczasem w tym akurat przypadku chodzi o pracowników administracyjnych, z sędziami nie mających nic wspólnego. Ale "ciemny lud to kupi", jak mawiał klasyk...
Dr. House: Everybody Lies
ale dobrze, niech siedzą