Trzebinia
Przedsiębiorcy domagają się zmian w organizacji ruchu
Osoby, prowadzące interesy przy ul. Długiej, Dworcowej i ul. Kościuszki w Trzebini, liczą straty po zamknięciu wiaduktu nad torami. Chcą pilnie spotkać się z burmistrzem, by wspólnie wypracować jakieś rozwiązanie.
W piątek złożyli pismo w tej sprawie. Liczą na szybką odpowiedź Grzegorza Żuradzkiego, który pełni obowiązki burmistrza Trzebini.
Domagają się między innymi zmian w oznakowaniu objazdów. Ich zdaniem wprowadza ono kierowców w błąd. Przykładem jest choćby przekreślony zjazd na Trzebinię z autostrady, sugerujący, że dojazdu do tej części miasta nie ma. Chcą też zmian w samej organizacji ruchu, w tym możliwości przejazdu pod wiaduktem na Dworcowej.
LIST OTWARTY
Burmistrz Trzebini
Grzegorz Żuradzki
My, niżej podpisani przedsiębiorcy i mieszkańcy gminy Trzebinia, zwracamy się do Pana Burmistrza z prośbą o pilne spotkanie, w celu przedstawienia katastrofalnej sytuacji komunikacyjnej, w jakiej znalazły się nasze firmy.
Brak właściwej koordynacji robót, nieprzemyślana organizacja ruchu, fatalne oznakowanie objazdów, skutkują tym, że nasi klienci i kontrahenci nie mogą do nas dotrzeć, a nasz własny transport nie może normalnie funkcjonować. Ponosimy przez to realne straty.
Wystawieni na taką próbę, czujemy się zlekceważeni przez władze samorządowe, które w niedostateczny sposób zadbały o zabezpieczenie interesów mieszkańców miasta i istniejących w nim firm, na czas remontów.
Oczekujemy, że Pan Burmistrz szybko zareaguje, znajdując dla nas czas i rozwiązania, które pozwolą nam przetrwać nie tylko remont wiaduktu, ale też inne inwestycje drogowe planowane w kolejnych miesiącach tego roku. Chcemy przedstawić własne propozycje.
Jesteśmy gotowi na spotkanie w dogodnym terminie w nadchodzącym tygodniu, w miejscu przez Pana wskazanym. Jeśli to możliwe, z udziałem inwestora, czyli przedstawiciela GDDKiA.
Prosimy potraktować sprawę jako pilną.
(13 podpisów)
Komentarze
12 komentarzy
o firmach pisałem i się stało. Natomiast zobaczycie za pół roku jak będą wyglądy technicznie drogi po których teraz objeżdżamy. Czy w umowie P. Dyr. Żuradzki p.o. Burmistrz zawarł remonty dróg "objazdowych"? Kto poniesie koszty - Powiat i Gminy?!?
Dziwny ten zakaz ruchu. Ustawiła go GDDKIA, droga niby prywatna a bynajmniej na prywatnej działce. Jeżdżą dalej prawie wszyscy, Policja karze niektórych, innym się udaje lub mają jakieś "szemrane" zgody na przejazd. Jak to jest pod kątem prawnym zorganizowane ? Bazylika ogłasza możliwość na mszę niedzielną. Czyli dalej są równi i równiejsi ?
niech sobie remontują remonty są potrzebne ale czemu nikt nie pomyślał o odpowiednim przygotowaniu dróg objazdowych wąskie ulice korki a przede wszytkim zero oświetlenia wieczorem!!!
Ograniczenie przejazdu pod wiaduktem na Dworcowej nie powinno obowiązywać w godzinach nocnych a być może i w święta w godzinach kiedy ruch jest minimalny. Czy jeszcze nikt z władz nie pomyślał o tym ???
Zgadzam się,jendrku...Aż miło posłuchać tej ciszy.
Nie remontuja źle, remontuja jeszcze gorzej urlop sobie zróbcie i porządki jak nie macie klientów
Jak PKP likwidowało wjad do Puszcze Dulowskiej nikt nie protestował. Gdy PKP zasypywało 100-letni tunel na Okradziejówce nikt palcem nie kiwnął. No to teraz macie... a to dopiero początek piekła.