Chełmek
(Nie)legalna sztuka
Mona Tusz, śląska artystka Street Art’u, pojawiła się w Chełmku, by poprowadzić warsztaty. Chętni zapisywali się na nie od tygodni.
0
Osoby zainteresowane warsztatami z Moną Tusz pracują nad wlepkami
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
- Boję się, by na ścianie jakiegoś banku czy innej instytucji coś się nie pojawiło, bo będą kłopoty - śmiał się dzień przed piątkową wizytą Mony w miasteczku dyrektor ośrodka kultury w Chełmku Waldemar Rudyk.
Wlepki to przecież małe formy graficzne (zawierają rysunek, fotomontaż, tekst...), które po stworzeniu są przyklejane, na ogół nielegalnie, w widocznych miejscach publicznych.
- Chciałam, żeby tak to wyglądało, bo przecież taki jest sens wlepy - śmieje się Mona Tusz. - Ale spokojnie. Robimy wlepy inne niż tradycja nakazuje. Wykonujemy je na kawałkach drewnianych płyt - uspokaja artystka.